Aktualne: Bieżące wydanie







Z tym hasłem Słuchacze Uniwersytetu III Wieku w Kłodzku już 5.05.2025 r. rozpoczęli świętowanie 50-lecia istnienia UTW w Polsce. Tak, UTW funkcjonują już 50 lat!
Dla uczczenia Jubileuszu, podjęliśmy trudne wyzwanie – zdobycie najwyższego szczytu Ziemi Kłodzkiej – Śnieżnika 1426 m n.p.m. I udało się, mimo niesprzyjających warunków.
UTW to niezwykłe placówki, które pokazują, że starszy wiek nie musi oznaczać bierności i wycofania, lecz może być okresem pełnym pasji, aktywności i spełnienia. Są one nie tylko centrami edukacyjnymi, ale także miejscem budowania więzi i wzmacniania poczucia wspólnoty. Wpływają na jakość życia seniorów.
W 1975 r. profesor Halina Szwarc utworzyła w Warszawie Uniwersytet Trzeciego Wieku pod nazwą Studium III Wieku. Była to pierwsza placówka tego typu w Polsce i trzecia na świecie po Francji i Belgii. Rok później UTW otworzono we Wrocławiu i Opolu. Każdy był ewenementem i sensacją. Od tej pory ruch rozwija się dynamicznie, czego jesteśmy przykładem.
Kłodzki Uniwersytet III Wieku powstał przed 9 laty, by aktywizować seniorów i zapobiegać ich społecznemu wykluczeniu. Podstawą jest propagowanie wartościowego sposobu życia opartego na rozwoju zainteresowań i aktywności intelektualnej, kulturalnej, społecznej i fizycznej.
Poszerzamy i zdobywamy wiedzę stosownie do naszych zainteresowań poprzez:
- wykłady, warsztaty z najróżniejszych dziedzin, często prowadzone przez nas samych
- prowadzenie cyklu „Ludzie z pasją", do którego zapraszamy uznanych i pozytywnie nakręconych mieszkańców miasta, a jest ich naprawdę wielu,
- wyprawy krajoznawcze po naszej pięknej Ziemi Kłodzkiej oraz wyjazdy w ciekawe kulturalnie miejsca,
- ćwiczenia wzmacniająco-rehabilitacyjne, wędrówki z kijkami.
Uczestniczymy w różnych projektach zaprzyjaźnionych instytucji i organizacji:
Centrum Aktywności Lokalnej, PTTK, Biblioteka, Muzeum Ziemi Kłodzkiej, Fundacja im. T. Morusa, KOK, Nadleśnictwo Zdroje, Stowarzyszenie „Promyk", Miejska Rada Młodzieżowa.
Istotą naszego UTW jest to, że wszystko co w nim robimy to robimy sami, od pomysłu do wykonania. Jesteśmy, z założenia, małą grupą, więc we wszystkich działaniach uczestniczą prawie wszyscy słuchacze.
Co robimy dla innych
Aktywnie uczestniczymy w lokalnym życiu społecznym w dobrych i trudnych chwilach.
W okresie po wrześniowej powodzi 2024 r. przez 3 m-ce pomagaliśmy powodzianom i szykowaliśmy posiłki dla przyjezdnych wolontariuszy.
Obecnie w cotygodniowych spotkaniach inspirujemy dzieci z „Placówki wsparcia dziennego" do zabaw z dawnych lat.
Najbardziej spektakularne działania dla innych przez ostatnie 8 lat – to nasze działania teatralne i uliczne happeningi. W swoim dorobku mamy już 10 autorskich spektakli, które powstały z takiej bardzo spontanicznej chęci zabawy w teatr. Parę przykładów:
Na Dzień Dziecka i „Senioriadę" przygotowaliśmy wesołą prezentację bajek.
Kilkakrotnie wystawialiśmy inscenizację „Moda i piosenka w Niepodległej" – to taka historia minionego wieku opowiedziana piosenką i żywymi obrazami, aktorami były również nasze wnuki.
Wernisaż malarski koleżanki oprawiliśmy muzyczno-słownie w przedstawieniu „Jak obłok ziemia tajemna".
Wielokrotnie prezentowaliśmy 3 legendy związane z historią Kłodzka ,których scenariusz powstał w oparciu o książki p. Ireny Klimaszewskiej, kustosz kłodzkiego muzeum. Widzami były dzieci szkolne oraz mieszkańcy miasta i turyści.
Ta forma działań cieszy się dużą popularnością i np. widowisko „Kolorowy Senior" prezentowaliśmy przy nadkomplecie widzów i ogromnym aplauzie.
Tworzyliśmy również barwne orszaki średniowiecznych mieszczan w czasie Parady Lwów i Festiwalu Pstrąga, a w okresie bożonarodzeniowym prezentowaliśmy tradycyjne Jasełka.
Jesteśmy zawsze otwarci na współpracę i cieszymy się tym co możemy zrobić dla innych.
Wspólne działania dodają nam skrzydeł. Zapraszamy.
Elżbieta Karkulewska
Prezentowane zdjęcia – z wyprawy na Śnieżnik 5.05.2025 r.




W środę 30 kwietnia odbyła się VI sesja Rady Powiatu Kłodzkiego. W porządku obrad znalazły się m.in.:
-ocena realizacji Powiatowego Programu Działań na Rzecz Osób Niepełnosprawnych i Strategii Rozwiązywania Problemów Społecznych,
-przyjęcie sprawozdania z działalności Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie wraz z wykazem potrzeb w zakresie pomocy społecznej,
-decyzje dotyczące podniesienia wynagrodzenia dla prowadzących rodzinne domy dziecka i rodzin zastępczych zawodowych,
-przekazanie gminom (Lewin Kłodzki, Gmina Kłodzko) zadań w zakresie utrzymania dróg i realizacji inwestycji drogowych,
-oraz zmiany w budżecie Powiatu Kłodzkiego i Wieloletniej Prognozie Finansowej
Szczególne znaczenie miało przyjęcie stanowiska Rady Powiatu Kłodzkiego dotyczącego projektu „Programu redukcji ryzyka powodziowego w zlewni Nysy Kłodzkiej”, opracowanego przez Wody Polskie po powodzi z września 2024 roku.
Za przyjęciem stanowiska głosowało 23 radnych, 1 osoba wstrzymała się od głosu.
To jasny sygnał, że ochrona mieszkańców przed skutkami powodzi staje się priorytetem – zarówno dziś, jak i w perspektywie kolejnych lat.

W czasie kwietniowej sesji Rady Miejskiej jednogłośnie podjęto uchwałę o nadaniu panu Bogdanowi Dudziakowi tytułu „Zasłużony dla miasta Kłodzka”.
W uzasadnieniu wniosku czytamy: Pan Bogdan Dudziak prowadzi w Kłodzku cukiernię od roku 1973. Przez cały okres działalności dba o najwyższy poziom jakości wyrobów i obsługi klienta. Wyroby jego ciastkarni od dawna są w Kłodzku synonimem wyrafinowanego smaku i cukierniczego mistrzostwa. Sam Bogdan Dudziak jest osobą bardzo skromną, zawsze otwartą na pomoc potrzebującym. Wielokrotnie darmowo obdzielał swoimi wyrobami żłobki, przedszkola, szkoły czy Dom Dziecka. Dla niego liczy się drugi człowiek, co potwierdzą tak bliscy i pracownicy, jak i osoby nie związane z nim. W Kłodzku wyroby jego cukierni stały się niemal legendarne, a wiele osób przyjeżdżając do Kłodzka, kieruje swoje pierwsze kroki do ciastkarni. Wyroby pana Dudziaka sprzedawane są też w jego cukierni w Ząbkowicach Śl. i znane są w całej okolicy, więc też na swój sposób promuje on nasze miasto. Swoją osobowością, postawą i działalnością pan Bogdan Dudziak w pełni zasługuje na przyznanie mu tytułu Zasłużony dla Miasta Kłodzka.
Pomysłodawcą tej inicjatywy jest miłośnik Kłodzka i jego historii, Bartłomiej Terlecki.
Serdeczne gratulacje, dziękujemy za osładzanie nam życia od ponad pół wieku
Fotografia pochodzi z wręczenia dyplomu z okazji 50 rocznicy działalności cukierni (2023).
Bartłomiej Terlecki, Urząd Miasta w Kłodzku



Pojednanie – trudne słowo. Co ono oznacza? Pojednać się – co to znaczy?
Wybaczyć, zapomnieć, uścisnąć się?...
Mam z „pojednaniem” kłopot. Tu, na Ziemi Kłodzkiej (kiedyś nazywanej „Ziemią Odzyskaną).
Zasiedliśmy tę ziemię „odzyskaną”, ale nie wspólnie z jej „starymi” mieszkańcami. Tych „grzecznie/niegrzecznie” wyproszono z ich dotychczasowych domostw, mieszkań, otoczenia.
My tzn. nasi rodzice i dziadkowie zostaliśmy tu przywiezieni i „macie tu zostać, to będzie wasze miejsce do życia – i już!
Więc z kim ja mam się jednać?
Z tymi Niemcami, których tu nie ma i których nigdy nie poznałem (poza kilkoma autochtonami) czy z Czechami, którzy są u nas w szczątkowej ilości.
Jak ma wyglądać to „moje pojednanie”? A może chodzi tu o pojednanie ponad naszymi głowami? Takie polityczno-państwowe. I jako cząsteczka tego „pojednania” ja też mam brać w tym udział?
Jednak myślę sobie, że zamiast „pojednania” powinno być zrozumienie i przyjęcie faktów zawartych ponad naszymi głowami. Tak naszymi, jak i Niemców i Czechów.
Taka jest moja refleksja po debacie w Muzeum Papiernictwa w Dusznikach-Zdroju pt. Między miastem a regionem. Dolny Śląsk 1945 r. widziany z różnych perspektyw” – POJEDNANIE. Debata zorganizowana była wspólnie przez Muzeum Papiernictwa w Dusznikach-Zdroju i Centrum Historii Zajezdnia we Wrocławiu. Podczas spotkania dyskutowali: prof. dr hab. Małgorzata Ruchniewicz z Instytutu Historycznego Uniwersytetu Wrocławskiego, dr hab. Piotr Pałys z Instytutu Śląskiego w Opolu i dr hab. Maciej Szymczyk – dyrektor muzeum. Debatę moderowała dr Emilia Dziewiecka z muzealnego Działu Papiernictwa Światowego.
Mirosław Awiżeń

Wiosna, Wielkanoc, wreszcie majówki nie sprzyjają obszernym fabułom. Przydatniejsze są na ten czas teksty krótsze. W naszym cyklu zobowiązani jesteśmy znaleźć książki wiążące opowieść z konkluzją. Do tego z taką myślą, którą można przyjąć, samodzielnie rozwijać, czasem trochę ją jeszcze posnuć, po prostu dać się jej ponieść. Szczególnie wtedy, kiedy trafimy na tę przysłowiową trawiastą łąkę, na której piknikujemy patrząc sobie na chmury. Poszukiwania stosownej książki nie są trudne. Oto rychło trafiamy na „Małe cnoty” Natalii Ginzburg. Książki złożonej z krótkich tekstów-esejów niczym w „Próbach” Montaigne’a. A jak ona wypełnia kryteria cyklu „Czytane dla fabuły”? Odpowiedź jest prosta. Oto, jak u francuskiego klasyka, zasadniczą myśl każdej części poprzedza opowieść – krótka fabuła opisująca własne doświadczenia, obserwacje, a czasem streszczająca (z elementami fikcji) zdarzenia wspólne dla całych społeczności. Tak więc mamy w tej książeczce wypełnione kryterium fabularne. I to takie bliskie nam czytającym. A zaraz za nim precyzyjne, trafne, bardzo szczere przesłania. To przekonuje, bo zbliża zarówno w doświadczeniu, jak i w wyciąganiu z owych przeżyć uogólnień. Dwa przykłady. Na zachętę. Najpierw relacje międzyludzkie. Temat ważny i bardzo na czasie. Warstwa fabularna tego eseju przejrzysta, prosta i trafna. A jedno z podsumowań brzmi tak: „…historia relacji międzyludzkich nigdy się w nas nie kończy…”. Banalne jedynie bez znajomości kontekstu, jakim otacza je autorka. A jak sami te relacje budujemy? Jak je utrzymujemy, by były trwałe? Ile w nich rytuałów i przyzwyczajeń albo, nie daj Bóg, złych nawyków? Drugi przykład. Tytułowy. Opowiedziany i podsumowany przekornie. Po prostu odwrót. Wcale nie chodzi o nieduże, a ważne ludzkie przymioty. Jeśli bowiem (jako rodzice, wychowawcy, dziennikarze, kapłani i inni, w tym politycy) będziemy pozostawać na gruncie wymiany między sobą, uczenia i przekazywania malutkich wzorców, to one szybko się rozmyją i to kompletnie. Tak twierdzi autorka. Spójrzmy więc uważnie wokół. Nawet z perspektywy majowego kocyka rozłożonego na trawie dobrze widać miałkość i bezbarwność takiego sposobu myślenia. Natalia Ginzburg daje nam prztyczka – a gdzie się podziały nasze inspiracje, pasje, powołania i natchnienia do rzeczy i przedsięwzięć wielkich? Wierzy, że jeszcze nie całkiem sczezły. Takiej wiary sobie i PT Czytającym życzę.
Natalia Ginzburg, Małe cnoty. Przeł. Weronika Korzeniecka. Wyd. Filtry, Warszawa 2025.
Mietek Kowalcze

Dziś o kulisach pracy filmowców. Zacznę od tego, że chciałam przeczytać coś lekkiego, przyjemnego... I zajrzałam do powieści pt. Arcydzieło, Toma Hanksa – znakomitego i powszechnie znanego amerykańskiego aktora. Mogłam przypuszczać, że tematyka książki będzie związana z tym, czym zajmuje się autor – czyli ze światem filmów, ale nie spodziewałam się właśnie takiej relacji i takiego przedstawienia tej rzeczywistości. I zaręczam, że niejeden się zdziwi, jak ciężka jest to praca, jak wymaga super dyscypliny i świetnej organizacji, a do tego pełnej i trudnej dyplomacji w stosunkach międzyludzkich, żeby w końcowym efekcie pozostała dla nas „magia filmu”.
Książka pisana w oparciu o własne doświadczenia – aktora, reżysera, producenta filmowego, dwukrotnego zdobywcy Oscara – uwiarygodnia, czasami wręcz niewiarygodne, sytuacje. Kolejne rozdziały przedstawiają etapy procesu powstawania filmu: od pomysłu, przez opracowanie scenariusza, organizację zespołu i realizację zdjęć – aż do końcowego efektu czyli powstania filmu – być może „arcydzieła” (takie są w każdym razie plany i marzenia wszystkich uczestników tego przedsięwzięcia). W każdej z tych części autor przede wszystkim prezentuje ludzi, swych bohaterów. Pisze w sposób interesujący, z humorem. Nie jest to więc reportaż z produkcji filmu, to historia ludzi, którzy realizują swe pasje. I przez to powieść jest wielowątkowa, bo co rusz pojawiają się nowi bohaterowie, których życiorysy są godne przybliżenia. Dużo jest ironii, dowcipu i podziwu dla osób, które są w wielu sytuacjach wręcz niezastąpieni i mają niebywały talent organizacyjny. „Dostaje się” zaś tym, którzy „gwiazdorzą” i utrudniają innym życie. Co jest prawdą a co fikcją? Sami musimy wyciągać wnioski.
Polecam więc książkę wszystkim fanom kina. Warto „poprzyglądać się” jak wygląda produkcja filmu od zaplecza. Inaczej być może spojrzymy na to co oglądamy na ekranie.
Na zakończenie ciekawostka: w książce zamieszczone są także komiksy czarno-białe i barwne – jak ważną rolę odegrały i kto jest ich autorem – dowiecie się Państwo czytając tę powieść.
Tom Hanks, Arcydzieło, z angielskiego przełożyli Anna Klingofer-Szostakowska i Mateusz Rolski-Bożek, wyd. Wielka Literatura SP. o.o., Warszawa 2023
Ilustracje do komiksów: B. Sikoryak
Krystyna Oniszczuk-Awiżeń

19. Prezentacje Zespołów Ludowych Ziem Pogranicznych „Róża Kłodzka” organizowane przez Starostwo Powiatowe w Kłodzku we współpracy z Urzędem Miasta w Kudowie-Zdroju oraz Muzeum Kultury Ludowej Pogórza Sudeckiego odbędą się 13 lipca 2025 roku w Skansenie w Pstrążnej.
Zgłoszenia przyjmujemy do dnia 10 czerwca 2025 r. na adres e-mail: l.walasek@powiat.klodzko.pl lub pocztą tradycyjną na adres: Starostwo Powiatowe w Kłodzku, ul. Okrzei 1, 57-300 Kłodzko. W prezentacjach może wziąć udział 12 zespołów. Decyduje kolejność zgłoszeń. Wszelkich informacji udziela Łukasz Walasek tel. 74 865 75 82.





W piątek 4 kwietnia w Muzeum Papiernictwa w Dusznikach-Zdroju miał miejsce wernisaż wystawy „Z paszportem w nieznane...". Ekspozycja oparta jest na unikalnej kolekcji paszportów i dokumentów podróży (ok. 350 obiektów!) przekazanej przez Andrzeja Mazura. Składa się z trzech części, a co ciekawe każda mogłaby funkcjonować jako osobna wystawa.
Podczas otwarcia Zarząd Powiatu Kłodzkiego reprezentował jego etatowy członek Michał Cisakowski, który podziękował dyrektorowi Maciejowi Szymczykowi za zaproszenie i podkreślił rangę wydarzenia oraz jego znaczenie dla regionu.
Warto odwiedzić dusznicki młyn papierniczy, by poznać historię podróżowania, przesiedleń po II wojnie światowej oraz dzieje polskiego paszportu – od międzywojnia po biometrię.

Szanowna Pani Minister,
Zarząd Powiatu Kłodzkiego, w imieniu lokalnej społeczności oraz organizatorów, zwraca się z prośbą o ponowne rozpatrzenie decyzji dotyczącej braku wsparcia finansowego dla trzech kluczowych wydarzeń kulturalnych, cyklicznie odbywających się na terenie naszego powiatu:
-30. Festiwalu Filmów Górskich im. Andrzeja Zawady
-Festiwalu Literatury Górskiej w Lądku-Zdroju
-27. Międzynarodowego Festiwalu Tańca im. Olgi Sawickiej w Lądku-Zdroju
Wspomniane imprezy cieszą się ogromnym uznaniem uczestników oraz krytyków. Od lat przyciągają artystów, twórców oraz miłośników kultury z Polski i zagranicy, co zdecydowanie przyczynia się do promocji regionu. Wzrost liczby odwiedzających przekłada się na większe przychody dla lokalnych przedsiębiorstw oraz promocję Powiatu Kłodzkiego jako atrakcyjnego miejsca na kulturalnej mapie Polski.
Festiwale stanowią również doskonałą platformę do edukacji kulturalnej, promując różnorodność sztuki i kultury – co jest niezwykle ważne w kontekście kształtowania postaw młodego pokolenia.
Coroczne dotacje ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego umożliwiały podnoszenie poziomu tych imprez i budowanie ich prestiżu.
Dzięki ogromnemu doświadczeniu, chęci rozwoju i zaangażowaniu niezwykle kreatywnych dyrektorów tych festiwali przy organizacji kolejnych edycji nawiązano wiele form współpracy, które bez wsparcia finansowego Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego nie będą miały racji bytu.
Na przestrzeni lat, przy organizacji Festiwalu Filmów Górskich i Festiwalu Literatury Górskiej w Lądku-Zdroju, współpracowano m.in. z: Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Urzędem Marszałkowskim Województwa Dolnośląskiego, Polskim Instytutem Sztuki Filmowej
Gminą Lądek-Zdrój, Uzdrowiskiem Lądek-Długopole S.A., Centrum Kultury i Rekreacji w Lądku-Zdroju, Banff Mountain Film and Book Festival (Kanada), Kendal Mountain Festival (Wielka Brytania), Festival Horolezeckych Filmov w Teplicach (Czechy)
Międzynarodowy Festiwal Tańca im. Olgi Sawickiej przez 26 lat gościł artystów najważniejszych teatrów tańca z Polski, Europy, USA i Chin. Ale to nie tylko prezentacja i promocja sztuki – to także wsparcie dla młodych artystów oraz twórców z niepełnosprawnościami.
Festiwal Filmów Górskich oraz Festiwal Literatury Górskiej sprawiły, że ta mała miejscowość – Lądek-Zdrój – co roku gości tysiące miłośników gór, przyciąganych przez obecność światowej klasy wspinaczy, podróżników i ekspertów.
Organizacja festiwali po tegorocznej powodzi stanowi symbol odbudowy i nadziei dla mieszkańców Powiatu Kłodzkiego. Takie wydarzenia mogą pomóc w odbudowie poczucia wspólnoty i przywróceniu pozytywnego wizerunku regionu.
Nie sposób pominąć aspektu ekonomicznego – te wydarzenia to szansa dla lokalnych hotelarzy, gestorów atrakcji turystycznych, restauratorów i właścicieli sklepów.
Podsumowując:
Festiwal Filmów Górskich im. Andrzeja Zawady, Festiwal Literatury Górskiej oraz Międzynarodowy Festiwal Tańca im. Olgi Sawickiej to nie tylko ważne wydarzenia kulturalne, ale też kluczowe elementy odbudowy życia społecznego i kulturalnego Powiatu Kłodzkiego po powodzi. Ich realizacja przyczyni się do długofalowego rozwoju regionu oraz poprawy jakości życia mieszkańców.
Jednak pomimo ogromnego zaangażowania, bez konkretnego finansowego wsparcia ich realizacja na dotychczasowym poziomie stoi pod znakiem zapytania.
Powiat Kłodzki – w miarę swoich możliwości – przyznał dofinansowanie na tegoroczne inicjatywy:
19 000 zł dla Stowarzyszenia „Towarzystwo Miłośników Kultury Fizycznej KOMPAS”
18 000 zł dla Stowarzyszenia „Kultura u Źródeł”
Apelujemy o rozważenie możliwości dofinansowania:
30. Festiwalu Filmów Górskich im. Andrzeja Zawady
12. Festiwalu Literatury Górskiej w Lądku-Zdroju
27. Międzynarodowego Festiwalu Tańca im. Olgi Sawickiej
Wierzymy, że nasze wydarzenia – i ludzie zaangażowani w ich realizację – mają ogromny potencjał, który z pewnością zasługuje na wsparcie ze strony Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.



W przededniu rozpoczęcia prac budowlanych przy moście Kościuszki w Kłodzku miejsce przyszłej inwestycji odwiedzili 29 kwietnia przedstawiciele administracji rządowej oraz władz samorządowych. W wizytacji uczestniczyli: minister ds. odbudowy po powodzi Marcin Kierwiński, sekretarz stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej Magdalena Roguska, sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury Michał Jaros, a także członkowie Zarządu Powiatu Kłodzkiego – starosta Małgorzata Jędrzejewska-Skrzypczyk, wicestarosta Piotr Marchewka, Michał Cisakowski, Ewelina Ptak i Dariusz Kłonowski.
Podczas briefingu prasowego Starosta Kłodzki podkreśliła znaczenie tej inwestycji dla mieszkańców i komunikacyjnego bezpieczeństwa całego miasta. Zaapelowała również o cierpliwość i wyrozumiałość w związku z planowanymi utrudnieniami.
Kluczowe informacje o inwestycji:
• Czas realizacji: 18 miesięcy
• Całkowita wartość: 10 milionów złotych
• Dofinansowanie z budżetu państwa (w ramach środków na odbudowę po powodzi): blisko 9 mln zł
• Środki własne Powiatu Kłodzkiego:1 mln zł
Zakres przebudowy obejmuje m.in.:
• wzmocnienie konstrukcji mostu,
• wykonanie nowej hydroizolacji i wzmocnienie płyty mostowej,
• położenie nowej nawierzchni asfaltowej oraz dylatacji,
• wymianę krawężników i obrzeży granitowych,
• nowe nawierzchnie chodników,
• wykonanie odwodnień,
• remont przejścia podziemnego (tynki, malowanie, oświetlenie),
• montaż nowych barier ochronnych,
• zagospodarowanie pasa zieleni.
Realizacja tej inwestycji to ważny krok w kierunku poprawy infrastruktury drogowej w Kłodzku i zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańcom. Dziękujemy wszystkim za zrozumienie i cierpliwość w trakcie trwania prac.



W obecności Małgorzaty Jędrzejewskiej-Skrzypczyk – starosty kłodzkiego i wicestarosty Piotra Marchewki podpisano umowę na kompleksową odbudowę mostu przy ulicy Kościuszki w Kłodzku. Parafowali ją Maciej Bielas dyrektor ZDP i Władysław Nowak prezes firmy Nowak-Mosty, która zajmie się realizacją inwestycji.
Wykonawca ma 18 miesięcy na zakończenie odbudowy, której całkowita wartość to 10 milionów złotych, z czego blisko 9 milionów złotych to dofinansowanie z budżetu państwa na odbudowę po powodzi. Pozostały milion to środki własne Powiatu Kłodzkiego.
Zakres inwestycji obejmuje:
-wzmocnienie konstrukcji mostu,
-hydroizolacja i wzmocnienie płyty mostowej,
-nową nawierzchnię asfaltową i dylatacje,
-wymianę krawężników i obrzeży granitowych,
-nowe nawierzchnie chodników,
-wykonanie odwodnień,
-remont przejścia podziemnego (tynki, malowanie, oświetlenie),
-montaż nowych barier ochronnych,
-zagospodarowanie pasa zieleni.
To kolejny krok w modernizacji infrastruktury drogowej naszego powiatu, który znacząco poprawi bezpieczeństwo mieszkańców i użytkowników drogi!




W czwartek, 24 kwietnia, w Starostwie Powiatowym w Kłodzku odbyło się spotkanie robocze z udziałem burmistrzów, wójtów oraz przedstawicieli urzędów gmin z terenu całego powiatu kłodzkiego. Gospodarzem spotkania była Małgorzata Jędrzejewska-Skrzypczyk – starosta kłodzki. Towarzyszyli jej wicestarosta Piotr Marchewka oraz członek Zarządu Powiatu Michał Cisakowski.
Warto podkreślić, że we wspólnej dyskusji uczestniczyli reprezentanci wszystkich gmin powiatu kłodzkiego, co świadczy o dużym zaangażowaniu samorządów w sprawy istotne dla całego regionu.
Głównym tematem spotkania była współpraca samorządów z Wydziałem Zagospodarowania Przestrzennego, Architektury i Budownictwa, w kontekście procedowanej obecnie w Sejmie tzw. „Ustawy powodziowej 3.0”. Uczestnicy omówili planowane zmiany legislacyjne oraz ich potencjalny wpływ na lokalne planowanie przestrzenne i procesy inwestycyjne.
Podczas spotkania poruszono również temat pryszczycy – choroby nieobecnej obecnie w Polsce, lecz stanowiącej realne zagrożenie dla europejskiego rolnictwa. Powiatowy Lekarz Weterynarii przedstawił prezentację dotyczącą profilaktyki, procedur postępowania oraz zasad bezpieczeństwa sanitarno-weterynaryjnego.
Dyrektor Wydziału Zarządzania Kryzysowego, Bezpieczeństwa i Polityki Zdrowotnej przekazał zebranym najnowsze informacje z posiedzenia Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego. Wśród omawianych kwestii znalazły się m.in.:
• przygotowania do montażu bramki dezynfekcyjnej przy dawnym przejściu granicznym w Kudowie-Słonem,
• zakończenie prac modernizacyjnych w ramach Lokalnego Systemu Osłony Przeciwpowodziowej (LSOP), w tym: uruchomienie dedykowanej strony internetowej LSOP dla służb i gmin,
• przygotowanie testów automatycznego wysyłania SMS-ów z ostrzeżeniami o przekroczeniach stanów wód oraz nawalnych opadach.
Dziękujemy wszystkim uczestnikom za konstruktywne rozmowy i zaangażowanie – wspólna praca i otwarty dialog są kluczem do rozwoju naszego powiatu.



We wtorek, 22 kwietnia, w Dolnośląskim Urzędzie Wojewódzkim we Wrocławiu Małgorzata Jędrzejewska-Skrzypczyk – startosta kłodzkie, wraz z samorządowcami z powiatu kłodzkiego spotkała się z przedstawicielami Wód Polskich i RZGW. Tematem rozmów były dotychczasowe konsultacje oraz kolejne kroki w zakresie ochrony przeciwpowodziowej i odbudowy infrastruktury.
Kolejne etapy prac
Do połowy maja kluczowe uwagi z konsultacji trafią do Zespołu ds. Odporności przy KPRM. Po ich analizie zostaną sformułowane rekomendacje, które przekażemy samorządom i włączymy do programu działań.
Podsumowanie dotychczasowych zadań
– W 2024 r. w powiecie kłodzkim zrealizowano 187 inwestycji o łącznej wartości ponad 72 mln zł.
– W 2025 r. zaplanowano 9 kolejnych zadań za ok. 90 mln zł – środki rządowe, które wzmocnią wały, koryta rzek i obiekty mostowe.
Wsparcie samorządów
Przedstawiciele Wód Polskich zachęcali rady gmin do przyjmowania uchwał opiniujących plan zabezpieczeń przeciwpowodziowych. Do tej pory pozytywnie ustosunkowała się m.in. gmina Szczytna.



Etatowy członek Zarządu Powiatu Kłodzkiego Michał Cisakowski i dyrektor Wydziału Zarządzania Kryzysowego, Bezpieczeństwa i Polityki Zdrowotnej Grzegorz Sienkiewicz, uczestniczyli w roboczym spotkaniu z udziałem ministra rolnictwa i rozwoju wsi Czesławem Siekierskim w Kudowie-Zdroju.
Uczestnicy, wśród których obecny był wicewojewoda Artur Jurkowski, przedstawiciele Gminy Kudowa-Zdrój, a także służb mundurowych i inspekcji działających na terenie województwa dolnośląskiego, omówili zagadnienia związane z występowaniem ognisk pryszczycy na Węgrzech i Słowacji.
Obecnie w Polsce nie wykryto tej niezwykle groźnej dla zwierząt racicowych choroby, jednak wdrażane są działania prewencyjne. Jednym z nich jest nakaz przeprowadzania transportów:
-zwierząt parzystokopytnych i materiału biologicznego od tych zwierząt
-mięsa i produktów mięsnych pozyskanych od zwierząt parzystokopytnych
-mleka i produktów mlecznych pozyskanych od zwierząt parzystokopytnych
-produktów ubocznych pochodzenia zwierzęcego
-obornika, słomy i siana
wyłącznie przez drogowe przejście graniczne KUDOWA – SŁONE.



22 czerwca w kościele Saint Paul w Strasburgu odbędzie się akcja charytatywna na rzecz poszkodowanych mieszkańców Gminy Kłodzko w powodzi we wrześniu ubiegłego roku.
Przedsięwzięcie ma na celu zebranie środków finansowych dla ofiar powodzi i promocję Ziemi Kłodzkiej i Dolnego Śląska jako miejsca atrakcyjnego turystycznie. Dzięki temu wydarzeniu organizatorzy chcą zjednoczyć społeczność polonijną z regionu Alzacji i zachęcić do podróży na Dolny Śląsk proponując gotowe pakiety wycieczkowe i profesjonalną informację podczas wydarzenia.
Małgorzata Jędrzejewska-Skrzypczyk – starosta kłodzki i Michał Cisakowski – etatowy członek Zarządu Powiatu Kłodzkiego gościli w poniedziałek 14 kwietnia Joannę Wolk, która jest organizatorem tego wydarzenia. W trakcie rozmów ustalono, że Powiat Kłodzki obejmie akcję patronatem, a już po jej zakończeniu strony będą współpracować w celu promocji kulturalnej i turystycznej powiatu kłodzkiego.
Starosta przekazała na ręce p. Joanny wyroby ceramiczne wykonane przez mieszkańców Domu Pomocy Społecznej w Podzamku, które zostaną zlicytowane podczas akcji charytatywnej, a także materiały promocyjne powiatu kłodzkiego, które mają zachęcić do odwiedzenia naszego pięknego regionu.



W dniu 14 kwietnia 2025 roku w sali nr 109 Starostwa Powiatowego w Kłodzku odbyła się V nadzwyczajna sesja Rady Powiatu Kłodzkiego. Sesję otworzył przewodniczący Rady Powiatu, Zbigniew Łopusiewicz. Po przedstawieniu porządku obrad, radni przystąpili do rozpatrzenia projektów uchwał. Jednogłośnie (23 głosy "za") podjęto uchwały w sprawie:
-zmiany Wieloletniej Prognozy Finansowej Powiatu Kłodzkiego,
-zmiany budżetu Powiatu Kłodzkiego na 2025 rok.
Tym samym zostały przyjęte rządowe środki w kwocie blisko 9 mln złotych do budżetu Powiatu Kłodzkiego na odbudowę mostu w ciągu drogi powiatowej na ulicy Kościuszki w Kłodzku.





W środę, 16 kwietnia, w Starostwie Powiatowym w Kłodzku odbyło się posiedzenie Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, w którym udział wzięli: Małgorzata Jędrzejewska-Skrzypczyk – starosta kłodzki, Michał Cisakowski – etatowy członek Zarządu Powiatu Kłodzkiego, Grzegorz Sienkiewicz – dyrektor Wydziału Zarządzania Kryzysowego, Bezpieczeństwa i Polityki Zdrowotnej, a także przedstawiciele służb mundurowych działających na terenie powiatu kłodzkiego, Powiatowy Lekarz Weterynarii i Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny.
Celem spotkania był przegląd procedur na wypadek pojawienia się ognisk pryszczycy na terenie kraju. W jego trakcie omówiono kompetencje, zasoby, a także realizację procedur.
Warto podkreślić, że Polska jest wolna od tej choroby parzystokopytnych, a obecne działania mają charakter prewencyjny i skupiają się głównie na edukacji.
Apelujemy także do rolników o rozwagę – zwłaszcza przy zakupie bydła. Podejrzanie niskie ceny mogą oznaczać wysokie ryzyko.



Małgorzata Jędrzejewska-Skrzypczyk – starosta kłodzki oraz Michał Cisakowski członek Zarządu Powiatu Kłodzkiego reprezentowali nasz powiat podczas posiedzenia Konwentu Powiatów Województwa Dolnośląskiego, które odbyło się w dniach 9–10 kwietnia 2025 r. w Zamku Czocha.
W spotkaniu uczestniczyli również Artur Jurkowski wicewojewoda dolnośląski, Dolnośląski Wojewódzki Konserwator Zabytków, Komendantka Placówki Straży Granicznej w Zgorzelcu oraz Dyrektor Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa.
Podczas obrad poruszono szereg istotnych dla powiatów tematów, w tym kwestie związane z bezpieczeństwem granic, ochroną zabytków i dziedzictwa kulturowego, gospodarowaniem gruntami Skarbu Państwa.
Posiedzenie Konwentu to cenna przestrzeń do wspólnego wypracowywania rozwiązań i zacieśniania współpracy między jednostkami samorządu terytorialnego a administracją rządową.
To również doskonała okazja do wymiany doświadczeń, omówienia kluczowych kwestii samorządowych i współpracy między powiatami Dolnego Śląska.



Jak to dobrze, że Powiatowa i Miejska Biblioteka Publiczna w Kłodzku współpracuje z Dużym Studiem Plastycznym Kłodzkiego Ośrodka Kultury, prowadzonym przez Bogdana Wieczorka. Dzięki temu kolejny już raz mamy okazję obejrzeć wystawę indywidualną jednego z podopiecznym p. Bogdana. Tym razem bohaterem był Paweł Podgórski – kłodzczanin, z licznymi zainteresowaniami: od polityki i nauki przez historię, muzykę i plastykę. Do Studia przyłączył się w 2019 r. Wraz z grupą wystawiał na cyklicznych wystawach „Sezon” w KOK-u oraz na wystawach „Walor” w Dzierżoniowie. W 2023 r. uczestniczył w zbiorowej wystawie „Barwny stok” w Złotym Stoku.
Wernisaż wystawy miał miejsce 30 kwietnia w Saloniku Prasowym kłodzkiej biblioteki. Zaprezentowane zostały liczne prace artysty (jak poinformowano był to wybór prac!). Salonik dzięki nim stał się wielobarwny. Artysta posługuje się techniką suchej pasteli, a także techniką mieszaną. Obrazy jego nasycone są przeróżnymi, mocnymi i pięknymi barwami, przedstawiają „magiczny” świat roślin, zwierząt i pejzaże. Podczas rozmowy z artystą prowadzonej – jak zwykle w sposób profesjonalny i wrażliwy wobec Gościa – Klaudia Lutosławska-Nowak, która dowiedziała się m.in., że artysta planuje w najbliższym czasie spróbować innej techniki: rysunek ołówkiem. Czyli zamiast bogactwa kolorów, powstaną dzieła monochromatyczne. Coś nowego trzeba spróbować – jak stwierdził Paweł Podgórski. Czekamy więc na kolejną wystawę.
Krystyna Oniszczuk-Awiżeń

Naukowe teorie starości
Jak wiadomo w Akademii Długowieczności zajmujemy się tematem starzenia się, często powołując się na starożytne tradycje, ale może warto spojrzeć, co na ten temat mówi współczesna nauka. Teorii starzenia się jest kilka.
Najczęstszą, a i najbardziej znaną jest teoria wolnych rodników, powstała jeszcze w latach 50. XX w. i sprowadza się do tezy, że jeżeli się ich pozbędziemy, to wraz z nimi chorób. Jest to prawda, ale nie cała. Nie udało się udowodnić, że stosowanie antyoksydantów w pełni zapewnia zdrowie i długowieczność, choć wiadomo, że uszkadzają one błony komórkowe, a tym samym komórki, ale co gorsza modyfikują DNA.
Druga to tzw. Limit Hejflika (od nazwiska autora) – ustalony limit (40-60) podziału komórek. Wiąże się to ze skracaniem telomerów, tj. materiału genetycznego z osłonkami zwanymi telomerami. Przy każdym podziale telomer się skraca, a gdy go nie stanie, komórka obumiera bez czego tkanka nie może się odbudowywać i organy jak i cały organizm ulegają zmniejszeniu.
Trzecia to dysfunkcja mitochondriów – organelli w komórkach produkujących energię. Im większe na nią zapotrzebowanie, tym więcej mitochondriów, które nie są szczelne, tym samym większe ryzyko przecieku części tlenu tworzących wolne rodniki osłabiając organizm.
Czwarta dotyczy wyczerpanie rezerw komórek macierzystych, które nie namnażają się w nieskończoność i w końcu zabraknie ich do odbudowy organów.
Piąta tzw. antofagów – dotyczy recyklingu śmieci w komórkach, który z wiekiem słabnie i śmieci jest coraz więcej.
Szósta – endokrynopauza – zatrzymanie działania wielu gruczołów i systemu endokrynologicznego, przez co organizmy osób starszych nie wytwarzają odpowiedniej ilości hormonów niezbędnych do funkcjonowania.
Siódma – immunosenescencja – polega na osłabieniu układu odpornościowego, co jest wynikiem zaniku grasicy, przez co limfocyty nie wiedzą z czym walczyć i może dojść do autoagresji.
Nie wyczerpuje to, rzecz jasna, kwestii starzenia, które jest procesem naturalnym, ale nie odbiega, choć nie obejmuje innych, preferowanych w AD. Współczesna nauka dopiero zaczyna przymierzać się do badań np. skutków normobarii, choć są one widoczne, podobnie jak skutki akupunktury.
Czym jest glutation?
Wymieniany jest tu często, pora więc wyjaśnić. Jest to cząsteczka, która występuje w prawie każdej komórce ciała. Oznacza to, że już na samym poziomie komórkowym chroni nasz organizm przed substancjami szkodliwymi.
Działanie glutationu odbywa się na kilku poziomach:
-neutralizuje wolne rodniki, których nadmiar niszczy komórki i tkanki organizmu;
-chroni organizm przed skutkami spożywania pestycydów;
-zmniejsza toksyczne działanie metali ciężkich;
-wspomaga detoksykację leków.
-regeneruje zużyte witaminy C i E, które z czasem ulegają jakby wyczerpaniu, a przecież to one chronią nas przed wolnymi rodnikami, stąd glutation pośrednio zwiększa ich, tj. witamin, skuteczność.
-spowalnia starzenie, podnosi odporność (powodując 4-krotny wzrost poziomu komórek odpornościowych), zmniejsza insulinooporność i usprawnia pracę stłuszczonej wątroby.
Z powodu narażenia na różne toksyny, np. z wody czy powietrza, glutation ulega częściowemu wyczerpaniu.
Ważne jest więc, by regularnie podnosić jego poziom. Możemy to zrobić, dostarczając konkretnych składników pokarmowych pobudzających jego produkcję i aktywność. Wśród nich są: cysteina (występuje w drobiu, wołowinie, jajkach rybach, pestkach słonecznika). Witamina C, D, kwas alfa-liponowy (obecny w podrobach, pomidorach, szpinaku, brokułach, brukselce). Selen (znajduje się w orzechach brazylijskich, sardynkach, dorszu, flądrze, łososiu, wołowinie, żółtkach jaj, mięsie drobiowym).
Prócz tego mamy preparaty z glutationem, jednak lepiej po prostu włączyć do diety produkty, które podałem powyżej, dzięki którym glutation będzie właśnie na bieżąco „odtwarzać się” w naszym ciele.
Zarządzanie strachem
Jak już o tym pisałem, aby zarządzać świadomością społeczną, trzeba ludzi wystraszyć, bo wtedy tracą, lub mają ograniczoną, zdolność racjonalnego myślenia. Dlatego mamy, po covidiozie i wojnie na Ukrainie, które się już przejadły, nowy straszak – błonicę.
Mechanizm jest taki sam jak zwykle: pojedynczy przypadek podnosi się medialnym wrzaskiem do jakiegoś horrendum, tym razem przypadek osoby na błonicę niezaszczepionej. Ktoś, nie pamiętam już kto zaproponował, żeby wypłatę dla dzieci 800+ uzależnić od szczepienia.
Jak wiemy, jest prawda, tyzprowda i gównoprowda. Błonica nie jest chorobą związaną ze szczepieniami i wystarczy przejrzeć statystyki, żeby dowiedzieć się o występujących jej u nas i to od lat, pojedynczych przypadków u osób zaszczepionych. Na przykład w 2023 roku był jeden taki przypadek, a w 2024 – dwa.
Chodzi więc o to, że żyjemy w świecie ułudy i wierzeń, a nie w świecie wiedzy. System i środowiska medyczne odrzuciły wiedzę medyczną i epidemiologiczną zastępując ją biznesem, propagandą, na straży której stoi reżym sanitarny. Sama medycyna przestaje być nauką, a staje się dodatkiem do technik medycznych. Leczenie tzw. chorób przewlekłych nie posuwa się naprzód, a na wiele pytań nie znaleziono odpowiedzi. Np. skoro wirusy są martwe z natury, to jak mogą być zabijane? Albo: dlaczego antybiotyk skuteczny na określone bakterie w warunkach in vitro, nie działa na nie w żywym organizmie? Albo jeszcze inaczej: jak można stwierdzić obecność jakiegoś wirusa w materiale pobranym ze śliny, skoro jest on natychmiast kolonizowany przez zarodniki grzybów, pleśni, bakterie, pyły i inne zanieczyszczenia? Jak z tego wyizolować wirus, lub ten konkretny od innych?
Teoria głupoty
Niby każdy wie co to, ale też każdy rozumie ją inaczej. Ciekawa jest teoria wrocławianina Dietricha Bonhoffera, który nie wiązał jej z brakami wykształcenia, wiedzy, jakimś defektem inteligencji lub niezawinionym niezrozumieniem rzeczywistości. To oczywiście ma swój udział, ale najważniejsze jest odrzucenie samej potrzeby rozumienia rzeczywistości. Głupiec nie wie o własnej ignorancji ale broni jej zawzięcie. Im kto głupszy przekonany o własnej racji, tym trudniej do niego dotrzeć argumentami. Głupota zatem to stan umysłu - ślepota na prawdę i odporność na logikę.
Głupota pojawia się najczęściej w pewnych warunkach społecznych, w czasie kryzysu, chaosu lub silnej presji grupowej. Proste odpowiedzi mają rozwiązać skomplikowane problemy. Człowiek wtedy przestaje zadawać pytania i przestaje wątpić.
„Orwell obawiał się tych, którzy wprowadzą zakaz książek. Huxley obawiał się tego, że nie będzie powodu zakazywać książek, bo nie będzie nikogo, kto będzie chciał je przeczytać… Orwell obawiał się, że prawda zostanie przed nami ukryta. Huxley obawiał się, że prawda utonie w morzu nieistotności. Orwell obawiał się, że staniemy się kulturą zniewoloną. Huxley obawiał się, że staniemy się kulturą trywialną… W Roku 1984 ludzie są kontrolowani poprzez zadawanie bólu. W Nowym Wspaniałym Świecie są kontrolowani poprzez sprawianie przyjemności. Krótko mówiąc, Orwell obawiał się, że to, czego się boimy, zniszczy nas. Huxley obawiał się, że to, czego pragniemy, nas zrujnuje”. (Neil Postman Amusing Ourselves to Death).
Jan Pokrywka





W ciepłej, serdecznej atmosferze, przy licznie zgromadzonej publiczności – rodzinie, przyjaciołach oraz pasjonatach historii – odbyło się spotkanie z Klaudią Lutosławską-Nowak, autorką książki Znaleźć swoje miejsce. Wydarzenie miało miejsce w ramach cyklu wydawniczego Wichry zmian, organizowanego przez Fundację im. Tomasza Morusa z inicjatywy Janusza Laski, który również poprowadził wieczór autorski.
Książka Lutosławskiej-Nowak to poruszająca opowieść wpisująca się w misję serii: dokumentowania wspomnień ludzi, którzy po II wojnie światowej przybyli na Ziemię Kłodzką – tereny wówczas nazywane „ziemiami odzyskanymi”. Autorka z wyjątkową wrażliwością i dociekliwością ukazuje nie tylko wojenne i przedwojenne losy bohaterów, ale przede wszystkim ich zmagania z budowaniem nowego życia w nieznanej rzeczywistości powojennej.
Rozmowa z autorką, pełna refleksji, emocji i osobistych wtrąceń, przeniosła uczestników w świat niełatwych wyborów, dramatów, ale także nadziei i poszukiwania tożsamości. Klaudia Lutosławska-Nowak po raz kolejny udowodniła, że potrafi słuchać, rozumieć i oddać głos tym, których historie mogłyby zostać zapomniane.
Po części oficjalnej spotkania nie zabrakło rozmów kuluarowych – pełnych wzruszeń, wspomnień i osobistych nawiązań do poruszanych tematów. Dla wielu uczestników była to okazja do odnalezienia fragmentów własnej rodzinnej historii, a dla innych – do pogłębienia wiedzy o lokalnej tożsamości i dziejach regionu.
Seria „Wichry zmian” to ważna inicjatywa, która nie tylko ocala od zapomnienia indywidualne losy, ale również tworzy przestrzeń do budowania wspólnoty pamięci. Spotkanie z Klaudią Lutosławską-Nowak było tego najlepszym przykładem.
Inf. i fot. PiMBP


Dziś 28 kwietnia 2025 roku, w Centrum Aktywności Lokalnej, w ramach Dyskusyjnego Klubu Książki, odbyło się spotkanie prowadzone przez Klaudię Lutosławską-Nowak. Tematem rozmowy „Oryginał czy adaptacja” były filmy powstałe na podstawie książek. Omawialiśmy m.in. „Przeminęło z wiatrem”, „Śniadanie u Tiffany’ego”, „Ojca chrzestnego”, „ Forresta Gumpa”, a także polskie klasyki, takie jak „ Potop” i „Ziemia obiecana”.
Na zakończenie odbyło się głosowanie – większość uczestników uznała, że najpierw warto sięgnąć po książkę, a dopiero potem obejrzeć film!
Inf. PiMBP w Kłodzku





W Filii „Pod Pegazem” kłodzkiej biblioteki 23 kwietnia 2025 r. odbyło się spotkanie promujące wydawnictwo powstałe w ramach Ogólnopolskiego Konkursu Edukacyjnego organizowanego przez Instytut Pamięci Narodowej. Spotkanie prowadził Janusz Laska. Głównym celem projektu, którego powiatowym koordynatorem był historyk Tomasz Żołnierz, jest tworzenie relacji międzypokoleniowych, a także budowanie dumy narodowej wśród młodych mieszkańców Polski. Wkład w zainspirowanie młodzieży do tych działań miał również o. Mirek Jajko SJ, który zorganizował część spotkań i wyjazdów do Wrocławia młodzieży wraz rodzicami.
Autorami tekstów w książce, która wieńczyła cykl działań projektowych „Silni Polską!” są uczniowie kłodzkich szkół: Maksymilian Gałowski, Emilia Konarska, Emilia Kotarba, Piotr Kowalczyk, Maksymilian Leszkiewicz, Maja Michalak, Jakub Żołnierz oraz Tomasz Żołnierz (wstęp) i Mietek Kowalcze (zakończenie). Wydawcą jest Fundacja im. Tomasza Morusa.
Popołudnie przebiegło w bardzo sympatycznej atmosferze, nie zabrakło kawy, herbaty, soków oraz smacznych słodkości wykonanych przez rodziców autorów tekstów. Wiadomo – Filia PiMBP „Pod Pegazem” słynie z gościnności i dbałości o swoich czytelników!
Konkurs „Silni Polską!” zakończy się w czerwcu 2025 roku galą finałową w Warszawie, na którą zostaną zaproszeni wszyscy uczestnicy projektu. Podczas gali ogłoszeni zostaną również laureaci konkursu, a nagrodą będzie kilkudniowy wyjazd edukacyjny zorganizowany przez Biuro Edukacji Narodowej IPN, podczas którego zwycięskie drużyny będą miały okazję zwiedzić miejsca ważne dla historii Polski.
Jadwiga Rogalska



W ciepłe popołudnie 16 kwietnia 2025 roku w Saloniku Prasowym kłodzkiej biblioteki odbyło się spotkanie autorskie z Tomaszem Smogórem – poetą i prozaikiem z Kłodzka, którego najnowszy tomik „Dziwniej nie będzie” został nagrodzony w prestiżowym konkursie „Kwadratura Wersu”, organizowanym przez Łódzki Dom Kultury.
Spotkanie rozpoczęło się od nietuzinkowego muzycznego wprowadzenia. Sam autor, z wykształcenia etnolog, zagrał na drumli – instrumencie ludowym o hipnotyzującym brzmieniu, którego dźwięki miały wprowadzić słuchaczy w jego poetycki świat. Rozmowę z autorem poprowadziła Klaudia Lutosławska-Nowak, która z dużym wyczuciem kierowała refleksyjną i pełną kontekstów rozmową o literaturze, tożsamości i codzienności przenikającej wiersze Smogóra.
Autor znany jest z publikacji w takich pismach literackich jak „Czas Kultury”, „Akcent”, „Tygiel Kultury”, „Helikopter”, „Tlen Literacki” czy „Afront”. Na jego koncie znajdują się także m.in. „Ujścia” – nagrodzone w konkursie Duży Format, e-book „Halloween w stu słowach” oraz udział w antologiach „Głód” i „Pragnienie”. Krytyk Rafał Gawin napisał o najnowszym tomiku: „Dziwniej nie będzie” jawi się jako propozycja świeża, udana i – trochę paradoksalnie – nieudziwniona. To głos, którego mi brakowało.” Tomik dostępny jest w sprzedaży.
Inf. PiMBP w Kłodzku



15.04.2025 r. w Saloniku Prasowym kłodzkiej biblioteki odbyło się spotkanie z dziennikarką i autorką książek dla dzieci – Moniką Borkowską-Szmit (Krakowski Dom Wydawniczy).
Prelekcja i dyskusja, która po niej nastąpiła, dotyczyły hejtu, zjawiska tyleż obecnie powszechnego, co szkodliwego. Autorka książki „Hejt. Basia i Henio w akcji" opowiedziała młodym uczestniczkom i uczestnikom spotkania o własnych doświadczeniach z hejtem, jak przeciwdziałać temu krzywdzącemu drugiego człowieka zachowaniu i jak na nie reagować, a także o tym, dlaczego i jak zaczęła pisać, udzielając przy okazji rad dotyczących pierwszych kroków na literackiej ścieżce. Goście mieli również okazję zadać pani Monice pytania, na które ta chętnie i obszernie odpowiadała.
Na koniec spotkania można było liczyć na rozmowę indywidualną z autorką, jeżeli ktoś wyraził takie życzenie oraz zakupić książkę z autografem. Finałem wizyty w bibliotece była natomiast wyprawa do Wypożyczalni, gdzie dzieciaki mogły zaznajomić się z jej krętymi ścieżkami i zasadami korzystania z kłodzkiego księgozbioru.
Autorce i gościom serdecznie dziękujemy za wartościowe wydarzenie, ciesząc się, że mogliśmy Wam służyć przyjazną przestrzenią.
Inf. PiMBP w Kłodzku