Powodzie były, są i będą. Zmieniający się klimat zwiększa ryzyko, że będą częściej. Każda powódź niesie ze sobą zniszczenie tego co odbudowano i kolejną odbudowę. Za każdym razem mamy do czynienia z solidarnością społeczeństwa w odbudowie. Czy z każdego takiego zdarzenia potrafimy wyciągać wnioski, których rezultatem jest pewność bezpieczeństwa na przyszłość? Czy potrafimy zadbać o to, aby zachować społeczny wysiłek w odbudowie tego co pozostaje po tak tragicznym w skutkach zdarzeniu?