Odkrycie w kościele pw. Matki Bożej Różańcowej w Kłodzku
Po wrześniowej powodzi 2024 r., którą bardzo boleśnie odczuł kościół Franciszkanów w Kłodzku, w trakcie prac porządkowych doszło do niezwykłego odkrycia – o czym informuje nas Henryka Szczepanowska, jak zwykle z pasją zaangażowana w ratowanie zabytków.
W czasie zdejmowania marmuropodobnych lamperii ze ścian kościoła na Placu Franciszkańskim w Kłodzku obsunęła się rozmoczona wodami powodzi ścianka z cegły. No i proszę bardzo, jaka niespodzianka!!! A tych niespodzianek jest aż trzydzieści. Ukryte pod ceglanymi ściankami w niszach filarów naw bocznych, zapewne zamurowanymi w XIX. Aż boimy się opierać o te mury, bo co chwilę coś nowego wyskakuje.
Odkryto 30 nisz z polichromiami. Jest 8 bocznych ołtarzy i 30 takich nisz, jednakowo wykonanych, w tej samej barwie, stylu. Są w kształcie muszli o przepięknej barwie.
No to mamy fotki jednego sklepienia niszy z polichromiami. Piękne muszle!!!
Zdjęcia robione z podświetlenia od dołu, raczej słabo zaznaczone kolory muszli. Ścianka z cegieł odkuta tylko jako „otwór rewizyjny" plus to, co spadło samo. Ale i tak wygląda super. Warto kilka tygodni pracy wolontariackiej włożyć, aby to zobaczyć.
Kolejnym krokiem będzie konserwacja i zabezpieczenie malowideł, czyli praca konserwatorów. Polichromie można już teraz zobaczyć podczas odprawianych w kościele mszy świętych.
KOA na podst. inf. Henryki Szczepanowskiej, foto: G. Sadowski