Konsultacje w Powiecie Kłodzkim

01IMG_20250306_123103.jpg
02IMG_20250306_123108.jpg
03IMG_20250306_123056.jpg
04IMG_20250306_123125.jpg

Co i jak po powodzi? W grze jest 6 alternatyw.
Ale zanim o samej konsultacji, krótka rozmowa z Panią siedzącą obok:
- Czy uważa Pani, że powinny być wywłaszczenia?
- Tak. Ale pod warunkiem, że mieszkańcy danego obiektu/mieszkania wyrażą na to zgodę
- A jak jeden nie wyrazi, to co?
- W takim wypadku powinien podporządkować się większości.
- A pani?
- Jestem powodzianką z Kłodzka, z ul. Chełmońskiego. I będziemy się przenosić w inne miejsce. Wszyscy się zgodzili.
- A pamięta pani 1997 Rok? Po tej powodzi zostaliście...
- ... tak, ale wtedy nie mieliśmy takiej (ani żadnej) propozycji …

Wracamy do konsultacji
Jest 5 marca 2025 r. Sala posiedzeń Starostwa Kłodzkiego pęka w szwach. Są wszyscy, albo prawie wszyscy zainteresowani. Jest „wierchuszka” rządowa, są wójtowie, burmistrzowie, są radni i mieszkańcy. I jest program odbudowy przedstawiony w 6. wariantach przez p. Zaleskiego, niewątpliwego autorytetu w sprawach powodziowych i popowodziowych. Są także przedstawiciel Wód Polskich.
Dzisiejsza konsultacja powiatowa jest raczej obszerną informacją, bowiem za dużo na raz problemów do rozstrzygnięcia i są zbyt różnorodne, by móc coś sensownego skonsultować i „zaklepać”. Ale można zadawać sensowne pytania, zwracać uwagę decydentów na przerysowania czy braki w poszczególnych zagadnieniach. I tak właśnie się dzieje łącznie z propozycjami, choćby p. Burmistrz Bystrzycy Kłodzkiej, by konsultacje zeszły jeszcze niżej, z powiatu na poszczególne gminy. Wówczas byłyby to konsultacje prawdziwe. Owszem, odbędą się takie w gminach najbardziej dotkniętych powodzią ale w innych też ludzie ucierpieli, też grozi im, choć w mniejszym stopniu przesiedlenie .... Każdy człowiek w potrzebie jest równie ważny.
Strona rządowa przychyliła się do tej argumentacji, będą konsultacje na szczeblu gminnym, wszędzie tam gdzie władze lokalne wyrażą taką wolę.
Podobało mi się takie rzeczowe podejście do konsultacji do samego dołu. Będą najbardziej miarodajne. A to, że ich czas się przedłuży (poza 31 marzec) to nic nie szkodzi jak powiedział Prezes Wód Polskich. Ważne, żebyśmy jak najlepiej, najrzetelniej usunęli skutki powodzi i jak najlepiej na przyszłość zabezpieczyli się przed powodzią.
Sumując: decyzje wciąż przed nami.
Mirosław Awiżeń