Fraszki Piotra
* Zagadka
Cichutko chodzi, nie hałasuje
Nie wszczyna kłótni i krwi nie psuje
I nie chce by ją nazywać „kotku”
Liczy się wnętrze, to co ma w środku
Gdy ją na nowszy model wymieniasz
Nie jest zazdrosna, focha nie strzela
Gdy ją otwierasz w dzień albo w nocy
Dobrze się czujesz, dostajesz mocy
Czy znasz odpowiedź? Wysil swą główkę
Co masz na myśli? Bo ja .. lodówkę
* Grantojady
Nowy rodzaj drapieżnika
Raz pojawia się, raz znika
Na zdrowej tkance żeruje
Raczej nigdzie nie pracuje
Obraz, pomnik zdewastuje
Na okazje wciąż poluje.
Teraz z KPO mu kapnie
Kolejnego granta chapnie
Granta ma, to cicho siedzi
Nie przykleja się, nie bredzi.
* Kradzione nie tuczy
Jest przysłowie co uczy
że kradzione nie tuczy
Dorobiła się sadła
więc przynajmniej nie kradła.
* Gdy buta to z buta
- Jak ktoś jest głupi, to mówi się, że jest...?
- Głupi jak but
- A jeśli, oprócz głupoty, jest jeszcze w nim buta?
- To głupszy od buta
- Jak z nim postępować?
- Z buta
* Na pewnego pisarza
Chciał być lepszy od Szekspira
Wyszedł plagiat oraz szmira
* Przestroga dla odnoszących sukces
Myślisz, że sukces ujdzie bezkarnie?
Uważaj abyś nie skończył marnie
Ludzi „życzliwych” dziś nie brakuje
Zazdrość i zawiść nimi kieruje
* 1984 – chichot historii?
Gdyby żył pan Orwell
To by tak powiedział:
Dziwię się wam ludzie
I pojąć nie mogę
że wy moją powieść
macie za instrukcję
A nie za przestrogę.








