Avis Paradisus czyli Ptasi Raj

Autor: 
Ludmiła Sowińska
001.jpg
01.jpg
01aa.jpg
02.jpg

To tytuł wystawy fotograficzno-plastycznej, zaprezentowanej w listopadzie br. w kłodzkim Centrum Kultury Chrześcijańskiej, mieszczącym się przy ul. Kardynała Stefana Wyszyńskiego 1. Tematem wystawy były ptaki: sfotografowane i namalowane. Wystawa trwała tylko kilka dni (od 11 do 14 listopada 2025 roku), jednak pomimo krótkiego czasu zgromadziła bardzo liczną publiczność zainteresowaną tą tematyką. W projekcie pod taką samą nazwą jak tytuł wystawy (tzn. Avis Paradisus czyli Ptasi Raj) uczestniczyli artyści-plastycy z Ziemi Kłodzkiej oraz autorzy fotografii ornitologicznej. Najliczniej grono artystów-plastyków Ziemi Kłodzkiej reprezentowali uczestnicy zajęć „dużego” studia plastycznego. Należę już długo do tego studia plastycznego i także uczestniczyłam w tym projekcie. „Duże” studio plastyczne działa w Kłodzkim Ośrodku Kultury i od długiego czasu tworzę również tam moje prace. Zadaniem artystów-plastyków było namalowanie ptaka farbami akrylowymi na płótnie – ptaka trzeba było namalować na podstawie wybranego zdjęcia ornitologicznego. Autorzy zdjęć ornitologicznych to Krzysztof i Jan Sapieha. Do wykonania pracy malarskiej nie było wymagane precyzyjne odwzorowanie wyglądu ptaka z wybranej fotografii, artyści-plastycy mogli potraktować fotografię jako inspirację i na tej podstawie namalować obraz. W efekcie powstało czterdzieści dziewięć obrazów przedstawiających ptaki. Na obrazie mojego autorstwa jest bażant. Zdjęcia wykonanych obrazów zostały zamieszczone w kalendarzu na 2026 rok (kalendarz z niewielkim i limitowanym nakładem). Po zaprezentowaniu się na scenie podczas uroczystego finisażu każdy autor pracy malarskiej otrzymał taki kolekcjonerski kalendarz. W czasie finisażu można było również usłyszeć głos ptaków, które były tematem tej wystawy oraz skorzystać z poczęstunku. Organizatorzy tego projektu to Fundacja im. Tomasza Morusa i Kłodzki Ośrodek Kultury. Po obejrzeniu wszystkich wyeksponowanych na wystawie fotografii i prac malarskich oraz wysłuchaniu wielu bardzo różnorodnych ptasich treli człowiek mógł mieć odczucie, że jest w miejscu, które można nazwać ptasim rajem. Finisaż zainspirował mnie do napisania limeryku, poniżej jest jego treść

OTWARTY RAJ
w pewnym znanym mieście (teren Kłodzkiej Ziemi)
na zdjęciach i obrazach w porze jesieni
dużo ptaków się zgromadziło
w ich śpiewie wiele szczęścia było
żyć, nienadużyć, w raju zadowoleni

Wydania: