Sierpień 1982 – wspomnienie
W czwartek, 31 sierpnia br. odbyła się w Kłodzku uroczystość wspomnieniowa, związana z wydarzeniami sprzed 40 laty.
W poprzednim numerze „Bramy” Adam Kwas, jeden z uczestników tego wydarzenia, pisał: „Wspominając wydarzenia z 31 sierpnia 1982 roku w Kłodzku, wspominam masowy w nim udział naszych współobywateli, którzy tłumnie wyszli na ulice w odruchu solidarności z więzionymi wówczas przywódcami „Solidarności”, mimo zakazu i „wojennego prawa”. Potężne demonstracje organizowane były wówczas w wielu innych miastach. Pod koniec tej pokojowej manifestacji w kłodzkim rynku, niczym nie sprowokowana milicja zaatakowała uczestników i rozgoniła ich. Rozgorzała walka, a uciekających potraktowano gazem, użyto także specjalnych farb, by pomóc służbom bezpieczeństwa w identyfikacji protestujących.
Organizatorami tego pierwszego spotkania upamiętniającego wydarzenia tamtego dnia byli: Roman Kaczmarczyk, Mirosław Awiżeń i Adam Kwas, a także starosta kłodzki Maciej Awiżeń oraz burmistrz Kłodzka Michał Piszko.
Wszyscy uczestnicy spotkali się w rynku, skąd po zrobieniu wspólnego zdjęcia, udali się na plac Miast Partnerskich, gdzie odbył się panel dyskusyjny – wspomnieniowy. Po drodze na moście odegrany został utwór Jacka Kaczmarskiego „A mury runą”. Minutą ciszy oddano także pamięć tym uczestnikom, których już nie żyją.
W panelu wspomnieniowym wystąpili bezpośredni uczestnicy związani wówczas z „Solidarnością”: Roman Kaczmarczyk, burmistrz Lądka-Zdroju, wówczas mieszkaniec Kłodzka, uczeń liceum, który uczestniczył w manifestacji oraz Mirosław Awiżeń i Adam Kwas. Garścią wspomnień na zakończenie podzieli się także inni ówcześni działacze: Elżbieta Żuczkiewicz i Piotr Ziemacki.
Niestety nie udało się organizatorom pozyskać jakichkolwiek zdjęć czy innych archiwaliów związanych z tym wydarzeniem. Kwerendy w IPN przyniosły negatywne wyniki, choć wydaje się, że gdzieś powinny jeszcze się znaleźć, bo przecież służby bezpieczeństwa „dokumentowały udział ludzi w tych wydarzeniach”. Stąd apel do osób, które takie materiały mogą posiadać, aby je udostępnić. To ważne, by powstało nasze regionalne archiwum, dokumentujące bohaterstwo i walkę lokalnych działaczy. Cenne są każde materiały związane z tym okresem (ulotki, korespondencja, zdjęcia, wspomnienia) – w tej sprawie można kontaktować się z Muzeum Ziemi Kłodzkiej, które powołane jest, by dokumentować naszą historię. Być może zebrane materiały pozwolą w przyszłości zrobić wystawę.
Organizatorzy zapewniają o kontynuacji takich corocznych spotkań i w przyszłym roku planowane jest odsłonięcie tablicy pamiątkowej.