Altheider Pressespiegel / Polanicki Przegląd Prasy. Odcinek 5. Marzec

Autor: 
Henryk Grzybowski - tłum. i oprac.
Altheide 0360_Widok na kościół kl.jpg
Altheide 3267_W Lasku Zdrojowym ok. 1910 kl.jpg

Oto przełom wieków i już burzliwy wiek XX. Czytamy o zakupie uzdrowiska przez nowego właściciela i jego zamiarach inwestycji na szeroką skalę. Chociaż niewiele z tego udało mu się urzeczywistnić, to dokonał jednego – odkrył największe źródło wody mineralnej – Wielką Pieniawę. Doniesienia obfitują w różnorodne elementy: psychologiczne (nieszczęsny wynalazca, który wpadł w furię), ekologiczne (zanieczyszczenie rzeki, z której pobliscy mieszkańcy, jak przed wiekami, czerpią wodę do picia; ostrzeżenie przed deptaniem przebiśniegów) i gminną politykę. Echa Wielkiej Wojny, jak nazwano potem I wojnę o zasięgu światowym, słychać już bardzo wyraźnie. W sanatoriach utworzono lazarety, gdzie zamiast kuracjuszy przebywają ranni i chorzy żołnierze, a większość mężczyzn została zmobilizowana. Niektórzy wracają kalekami. Praca przymusowa jeńców wcale nie jest wynalazkiem II wojny, niektórzy z nich zostaną na Ziemi Kłodzkiej na długo. Potem okaże się, że zrewoltowani żołnierze staną się przyczyną upadku kilku walczących mocarstw.

„Echo des Heuscheuer- u. Mense-Gebirges“. Nr 10, sobota, 7 marca 1896
Polanica.
• 29 lutego miejscowy dżentelmen mógł po 4 latach przerwy świętować swoje urodziny. Następny raz nastąpi to dopiero za 8 lat, ponieważ rok 1900 nie będzie rokiem przestępnym.
• Ostatnio często można było zauważyć, że woda w Bystrzycy Dusznickiej została ponownie zanieczyszczona brązową domieszką. Niestety, jak można było zauważyć, zanieczyszczenie to nie pozostawało bez szkodliwego wpływu na populację ryb; w tych właśnie dniach znajdowano w wodzie martwe pstrągi. W dziwny sposób woda oczyściła się już poniżej wioski. Jednakże hodowla pstrągów w samej wsi [mowa o Polanicy] jest niewątpliwie poważnie zagrożona. Podobnie bardzo wielu mieszkańców domów przy rzece, nie posiadających studni ani wodociągu, jest zdanych wyłącznie na wodę z rzeki, co prawdopodobnie będzie miało niepokojący wpływ na warunki higieniczne. Środek zaradczy byłby bardzo potrzebny. Właściciel miejscowego łowiska chce ustalić przyczyny i działać w kierunku usunięcia problemów.

1898
„Echo des Heuscheuer- u. Mense-Gebirges“. Nr 13, sobota, 26 marca 1898
Kłodzko, 22 marca. Nieszczęsny wynalazca. 24-letni tokarz artystyczny Oswald J. z Kłodzka, przebywający w Berlinie u zamężnej siostry przy Prinzen-Allee, po wieloletniej pracy nad rozwiązaniem problemu perpetuum mobile, został w niedzielę dotknięty furią i umieszczony w szpitalu psychiatrycznym.
Szalejów Górny, 24 marca.
21 dnia tego miesiąca w gospodzie Kühnela odbyły się wybory uzupełniające do rady miejscowej gminy. Wybrani zostali właściciele ziemscy August Exner i Rohrbach oraz karczmarz Franz Mattern.
Polanica, 24 marca. Polanicki oddział Stowarzyszenia Nauczycieli Katolickich odbył w gospodzie „Zum grünen Wald” pierwsze tegoroczne spotkanie. Przybyli niemal wszyscy członkowie i jeden gość. Po ciepłym powitaniu przez przewodniczącego, kierownik szkoły Welzel wygłosił wykład na temat Wyprawy Nansena na biegun północny, wysłuchany z zainteresowaniem. Przewodniczący zamknął spotkanie entuzjastycznym toastem na cześć najwyższych władz kościelnych i państwowych. Następnie obecni pozostali jeszcze przez chwilę w radosnej atmosferze.
• Tegoroczny egzamin wielkanocny w miejscowej szkole odbył się we wtorek, 22 marca.

1901
„Echo des Heuscheuer- u. Mense-Gebirges“. Nr 11, sobota, 16 marca 1901
• Polanica. Dochodzą nas wieści, że baron von der Goltz z Łężyc zamierza kupić polanickie uzdrowisko. Cena zakupu została ustalona na 210 000 marek. Jeśli transakcja dojdzie do skutku, baron planuje budowę różnych budynków jak: nowy dom zdrojowy, nowe łazienki, sanatorium z zimną wodą i willę jako mieszkanie dla właściciela. Ponadto powstałyby obiekty ogrodowe, a przede wszystkim duże zaplecze wysyłkowe do źródła. Prawdopodobnie od razu zostanie wprowadzone oświetlenie elektryczne, zasilane elektrownią, która ma być zainstalowana w Adlermühle, który zostanie przekształcony w papiernię.

1911
„Glatzer Zeitung“. Nr 23, wtorek, 21 marca 1911
Polanica
• Istniejąca od 3 lat Kasa Oszczędnościowo-Pożyczkowa w Polanicy odbyła 17 marca w gospodzie „Zum grünen Wald” walne zebranie. Przewodniczył mu prezes dr Klose. Po ogłoszeniu i rozpatrzeniu rocznego sprawozdania finansowego i bilansu dokonano wyboru i reelekcji członków zarządu i rady nadzorczej. Wszyscy członkowie zostali jednogłośnie ponownie wybrani. Sprawozdanie skarbnika wykazuje zachęcający wzrost liczby członków z 13 w roku poprzednim do 41 obecnie. [Następują dane księgowe, które pomijam w tłumaczeniu]. Prezes mówił wymownie o dobrodziejstwie tej prawdziwej instytucji opiekuńczej i wezwał do propagowania Kasy.
• Pan Reichert, właściciel pensjonatu „Irma”, instaluje młyn piaskowy. [Młyny do piasku i gipsu produkowały materiały budowlane oraz piasek o odpowiednim uziarnieniu. Typowy jest duży kamień młyński wykonany z czerwonego piaskowca].

1916
„Glatzer Zeitung“. Nr 20, piątek, 10 marca 1916
Polanica
• K. 3 marca. Po tym, jak deszcze dokładnie zmyły śnieg, przebiśniegi znów kwitną w ogromnych ilościach; niestety, w parze z tym idzie deptanie łąk. Miłośnik przyrody może przecież zerwać garść w pobliżu ścieżek, należy jednak unikać noszenia pełnych koszy i zbierania ich przez dzieci.
• W parku zdrojowym przy Źródle Charlotty trwają przygotowania do wzniesienia potężnego głazu, na którym znajdzie się medalion z podobizną księżnej Saksonii-Meiningen wymodelowany przez profesora Boermela (z Berlina-Grunewaldu) na pamiątkę jej wielokrotnej obecności. Ukończenie i inauguracja pomnika planowana jest na połowę kwietnia. [Księżna Charlotta Hohenzollern była siostrą cesarza Wilhelma II, wyszła za mąż za wnuka Marianny Orańskiej ks. Bernarda III z Saksonii-Meiningen. Polanicę zaszczyciła swą obecnością biorąc udział we wmurowaniu kamienia węgielnego pod kościół ewangelicki, poświęcony 15 czerwca 1915 roku].
• Leśniczy Suschke z kolonii Wolany został ciężko ranny w obie ręce pod Verdun, łącznie ze złamaniem kości w prawym ramieniu.
• Powrót do domu fryzjera Kuhna z armii austriackiej okazał się dość tragiczny. Zwolniony z powodu własnej choroby, przybył tu po tym, jak godzinę wcześniej jego 6-letni syn zmarł na zakażenie krwi [prawdopodobnie doszło do sepsy w wyniku jakiegoś skaleczenia i zakażenia] Rodziny Suschke i Kuhn spotykają się z powszechnym współczuciem.
• Wieczorem 15 marca o godz. 6 po południu w sali gospody „Zum grünen Wald” odbędą się wybory uzupełniające radnych gminnych na miejsce ustępujących dr. Fundnera i dr. Klosego, którzy zgodnie z § 54 Krajowego Kodeksu Gminnego przejdą na emeryturę 1 kwietnia, ponadto dr. Pohla i inspektora ogrodów Misterka, a także dla rezygnującego [z mandatu] właściciela pensjonatu Zimmermanna i zmarłego właściciela fabryki A. Wittiga. Ze względu na wagę tych wyborów i nieobecność większości wyborców [powołani do służby wojskowej] należy się spodziewać, że pojawią się wszyscy ci, którzy zostali w domu. Odchodzący na emeryturę radni mają prawo do reelekcji.
• Administracja uzdrowiska wysyła 12 jeńców rosyjskich, którzy zostaną wykorzystani do naprawy ścieżek i prac porządkowych. Zakwaterowanie znajdą w izolatce, gdzie doprowadzone zostanie prąd elektryczny.
• W późnych godzinach nocnych słychać duże stada dzikich gęsi migrujące na północ. Sądząc po głośnym klangorze jest ich tysiące.
• Jak bardzo wojna zdominowała już naszą szkolną młodzież, zauważono ostatnio podczas zabaw w żołnierzy. Pewien mały pędrak, który oczywiście był generałem, powiedział do drugiego: – Panie żołnierzu, proszę iść do mojej matki do „sztabu” i przynieść mi kurtkę, bo zmarzłem.

„Glatzer Zeitung“. Nr 23, wtorek, 21 marca 1916
Polanica. Zebranie wyborcze w dniu 15 bm. miało dobrą frekwencję. Po aktywnych przygotowaniach dwóch stronnictw, w pierwszym obwodzie wygrali dr Klose i hotelarz Oppitz, w drugim sekretarz pocztowy Kuschel i szlifierz szkła Wittwer, w trzecim przedsiębiorca Pabel, natomiast inspektor ogrodowy Misterek wchodzi do dogrywki z kupcem Josefem.
• Ostatnie zebranie członków stowarzyszenia uzdrowiskowego [Ziemi Kłodzkiej] zdominowane zostało przez sprawę zaopatrzenia w żywność w sezonie kuracyjnym i dlatego było dość gorące. Uzdrowisko znajduje się pod tym względem w złej sytuacji, bo z jednej strony niewielka ilość własnych upraw została już zimą w pełni wykorzystana, gdyż co tydzień trzeba było wyżywić do 200 rannych lub chorych żołnierzy i większą liczbę kuracjuszy, z drugiej strony kilka gmin, które kiedyś zaopatrywały tutejsze uzdrowisko, zostało nakłonionych do dostarczania produktów do Kłodzka. Chociaż w tej chwili nie można mówić jeszcze o sytuacji nadzwyczajnej, jest jednak oczywiste, że konieczne będą wielkie wysiłki i dalsze ustępstwa, aby kwestia wyżywienia była bardziej korzystna.
• Znanego lekarza dr. Pohla, ku rozczarowaniu jego pacjentów, przeniesiono do szpitala wojskowego we Wrocławiu.
• Z Nowej Sokołówki prowadzi często przekraczany akwedukt, zaopatrujący kilka punktów wodnych w Piekielnej Dolinie. W miejscu, gdzie krzyżuje się z linią kolejową, dwa odcinki przekopu przykryte są słabymi płytami żelaznymi. Przypadkiem, czy umyślnie, jedna z płyt była kilkakrotnie przesunięta, dość, że przechodzący po niej ludzie wpadali do wykopu o głębokości 2 m. Wczoraj wpadł tam również właściciel pensjonatu Poralla, doznając znacznych obrażeń. Miejmy nadzieję, że teraz już naprawa tych płyt zostanie dopilnowana.

Na zdjęciach: Altheide – widok na kościółek. W Lasku Zdrojowym, ok. 1910

Wydania: