Klub Szachowy "Skoczek"
70-lecie Kłodzkiego Ośrodka Kultury to okazja, aby Klub Szachowy „Skoczek” działający długie lata przy Powiatowym Domu Kultury a później przy Kłodzkim Ośrodku Kultury – do roku 1985, ocalić od zapomnienia.
Kierownikiem Klubu był Stanisław Grudysz, który tę „królewską pasję” przywiózł z kresów wschodnich i nigdy się z nią nie rozstawał. To tu Pan Stanisław spędził znaczną część swojego życia. Klub czynny był codziennie w godz. 17.00 – 22.00. Ja w tym czasie byłam częstym bywalcem kina „Dąbrówka”, klubu telewizyjnego (mieścił się na tym samym piętrze co klub szachowy) oraz uczestnikiem wielu koncertów i kabaretów. Widziałam jak Kłodzki Ośrodek Kultury tętnił życiem, było naprawdę wesoło.
Stanisław Grudysz za swoją społeczną działalność w Powiatowym Domu Kultury a później Kłodzkim Ośrodku Kultury, rokrocznie w maju od władz miasta Kłodzka otrzymywał dyplomy z okazji Dnia Działacza Kultury za upowszechnianie kultury w powiecie kłodzkim.
Z broszurki pt. „25 lat pracy dla miasta i regionu” wynika, że Stanisław Grudysz został wyróżniony obok takich nazwisk jak A.Anioł, M.Bieda, Gnojnicka, Tadeusz Jażdżewski, Jan Kulka, J.Rozkocha i Zofia Tabaka.
W klubie szachowym Pan Stanisław prowadził m.in. na kartonach tabele kojarzeń w pary przeciwników w poszczególnych rundach.
Wśród zdjęć w archiwalnym albumie rodzinnym znajduje się szczególnie wartościowe zdjęcie z 1966 r. Przedstawia ono Stanisława Grudysza przy symultanie, którą prowadzi były mistrz świata Wasilij Smysłow.
Trzy dni pobytu w 1973 r. w Bierutowicach, gdzie odbywały się Okręgowe Mistrzostwa Szachowe sprawiły, że Pan Stanisław przywiózł wartościową nagrodę rzeczową – rzeźbione szachy a wtedy można je było znaleźć tylko w Cepelii. Wraz z szachami otrzymał dyplom wystawiony dnia 23.09.1973 r. w Jeleniej Górze.
W klubie „SKOCZEK” S.Grudysz współpracował z ówczesnym prof.polonistyki LO Czesławem Dutką i dorywczo prowadził też międzyszkolne zawody szachowe. Pamiętam, że w kilka lat po ukończeniu Liceum, któregoś dnia znalazłam się w murach swojej szkoły i na tablicy ogłoszeń przeczytałam o szkolnych rozgrywkach szachowych, w których sędzią głównym był prof. Czesław Dutka a sędzią rundowym Stanisław Grudysz.
W II połowie lat siedemdziesiątych w m-cu sierpniu cała rodzina Grudyszów została zaproszona do Teatru im.M.Ćwiklińskiej w Polanicy-Zdroju na zakończenie Międzynarodowego Turnieju Szachowego o memoriał Akiby Rubinsteina. Prowadzący uroczystość prof. Czesław Dutka – od 1999 r. rektor Wyższej Szkoły Zawodowej w Wałbrzychu, w bardzo oryginalny sposób podkreślił, że szachy nie są dyscypliną ludzi słabych i dobra gra jest wynikiem logicznego myślenia.
Dla mnie były to szczególnie miłe słowa.