Senior. Aktywność

Współczesna babcia i dziadek odbiegają zdecydowanie od obrazu sprzed lat.
Dzisiaj babcia woli używać życia z dziadkiem, niż niańczyć wnuki. Babcie stawiają na samorealizację, zaś dziadków niestety często dopada kryzys wieku „późno średniego” i zaczynają szaleć. Owszem, takie zachowanie nie jest zasadą.
Od dłuższego czasu trwa propagowanie aktywności seniorów – coraz to nowsze projekty namawiają obywateli 60+, by nie spędzali emerytury w domowych pieleszach i przed telewizorem, tylko postawili na aktywność.
Rozpropagowanie w mediach akcji z aktywnym seniorem daje efekty – wielu 60+ (mowa o mężczyznach) decyduje się w jesieni życia porzucić monotonię egzystencji przy „starej” żonie i otwiera nowy rozdział życia wiążąc się z kobietą w wieku wnuczki. Co odważniejsi panowie nawet zostają po raz kolejny tatusiami!
Obecny dobrze zakonserwowany 60-latek niczym nie różni się od 40-latka. Ba! Zdarzają się i takie przypadki, że wyglądem oraz kondycją takiego 40-latka bije na głowę.
Aktywności senioralne rzecz jasna nie kończą się bynajmniej na wymianie żony tudzież męża. Wielu seniorów będąc na emeryturze poszerza swoją wiedzę kulturalną (wizyty w muzeach, galeriach, teatrze etc.), rozwija się także twórczo (kluby poetyckie), stawia na aktywność fizyczną i umysłową itd.
Sławni seniorzy również nie zasypują gruszek w popiele i odważnie wkraczają w kolejny etap życia. Aktorka Jane Fonda promuje fitness dla seniorów, tym samym udowadniając, że można być fit w każdym wieku. Nigdy nie jest za późno, by zacząć ćwiczyć. Jak przekonuje hollywoodzka gwiazda, regularna aktywność fizyczna jest kluczem do szczęśliwego starzenia się.
Na naszym rodzimym podwórku też ciekawie – piosenkarka Urszula Dudziak reklamuje Biovital Complex, specyfik dodający wigoru, a zawierający w swoim składzie kwasy Omega-3, żelazo, witaminy oraz minerały, co dotlenia, odżywia i wspomaga organizm. Piosenkarka zapewne dzięki temu specyfikowi kipi takim wigorem, że nie straszne jej poruszanie odważnych tematów na łamach prasy.
W wywiadzie udzielonym „Pani” poinformowała szczerze, że gdy kończy się 75 lat, to życie wcale się nie kończy, wręcz przeciwnie, można dalej czerpać z niego pełnymi garściami. Dudziak porusza w owym wywiadzie także temat życia erotycznego – i wyznaje bezwstydnie, że można na przykład robić striptiz!
Hilary Clinton nie mówi o striptizie, a o tym, że seniorki mają wielkie talenty oraz wspaniałe zdolności. Była pierwsza dama USA uważa, że starsze kobiety mogą dokonać zmian na wielu ważnych obszarach (m.in. polityce, biznesie, pracy). Należy skończyć z dyskryminacją ze względu na wiek – podkreśla Clinton.
Słowa Clinton wzięły sobie do serca najprawdopodobniej seniorki grupy „Sen Hawajów”, które ochoczo weszły na pole polityczne – miały przyjemność zatańczyć dla wiceministra Spraw Wewnętrznych i Administracji Jarosława Zielińskiego. Seniorki pląsały przed Ministrem w ozdobnych strojach, stąpając gołymi stopami po płatkach kwiatów. To wyjątkowe wydarzenie (dla seniorek i zapewne dla samego Ministra) miało miejsce podczas wizyty Zielińskiego w Białymstoku, gdzie uczestniczył w konferencji poświęconej bezpieczeństwu osób starszych. Tak, tak, „wesołe jest życie staruszka”…