W kilku zdaniach - wydarzyło się w Szczytnej
* Uchwały Rady Miejskiej.
Uchwała w sprawie ustalenia maksymalnej liczby zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych oraz zasad usytuowania na terenie miasta i gminy Szczytna miejsc sprzedaż i podawania napojów alkoholowych. Zainteresowanych odsyłam do Uchwały RM z dnia 30 sierpnia 2018 r.
Uchwała w sprawie utworzenia Żłobka Publicznego w Szczytnej oraz nadania mu statutu.
Rozpoczęcie działalności statutowej żłobka związanej z opieką nad dziećmi do lat 3 nastąpi z dniem 1 stycznia 2019 r. Podstawowym celem Żłobka jest organizowanie i prowadzenie działalności opiekuńczej, wychowawczej, pielęgnacyjnej oraz edukacyjnej na rzecz dzieci zamieszkałych na terenie Gminy Szczytna, z uwzględnieniem wspomagania indywidualnego rozwoju dziecka oraz wspomagania rodziny w wychowaniu dziecka, a w przypadku dzieci niepełnosprawnych – ze szczególnym uwzględnieniem rodzaju niepełnosprawności.
* Narodowe czytanie.
W siedzibie Bractwa Rycerskiego po raz kolejny zorganizowano czytanie w ramach akcji „Narodowe czytanie”. „Przedwiośnie” S. Żeromskiego czytało około 20 osób, głównie dorosłych. Fragmenty 1. rozdziału przygotowały panie bibliotekarki, ale można było zaprezentować osobiście wybrany fragment.
* Przeprowadzka Biblioteki Miejskiej.
Trwa wielka przeprowadzka księgozbioru i innych nagromadzonych przez lata „skarbów” biblioteki, która zmienia swoją siedzibę, z pomieszczenia w łączniku między halą sportową a budynkiem szkoły przenosi się do większych i wygodniejszych pomieszczeń w nowo oddanym obiekcie szkolnym. Prace przebiegają sprawnie dzięki pomocy czytelników.
* Przewrócił się i leży.
Już ponad tydzień na parkingu w Szczytnej leży drewniany, dłutem stworzony stary hutnik, mający być wspomnieniem huty szkła. Dobrze, że nie był szklany, bo by się potłukł. Wygląda na to, że nadwyrężyła się jego drewniana podstawa, spróchniała nieco. Niektórzy twierdzą, że w tym upadku z wysokości pomogli mu ci sami młodzieńcy, którzy czasem niszczą inne obiekty w Szczytnej, np. ławki.
Inni dwaj zacni ichmościowie – Zagłoba i Szwejk – na chwilę ustroili się w koszulki z napisem KONSTYTUCJA. Wszak są przykładowymi patriotami. Właściwie jedną, po kolei. Ładnie im było.