Podsumowanie ubiegłego roku i plany na 2018 rok - rozmowa z Adrianną Mierzejewską, wójt Gminy Nowa Ruda
- Gmina Nowa Ruda znajduje się na liście najbiedniejszych gmin w kraju. Jak wyglądały prace nad realizacją niewielkiego budżetu w ubiegłym roku?
- Ostatni rok był akurat rekordowy pod względem wielkości budżetu. Do dyspozycji gmina miała 53 miliony złotych, z czego aż 14 – przeznaczyliśmy na inwestycje, głównie nakierowane na oświatę. Wykonaliśmy termomodernizację, wraz z wymianą źródeł ciepła, trzech budynków przedszkoli – w Woliborzu, Przygórzu i Jugowie, termomodernizację dwóch budynków szkół podstawowych – w Ludwikowicach Kł. i Bożkowie, a obecnie trwa budowa sali gimnastycznej w Bożkowie.
- To sporo jak na jeden rok…
- Sporo, biorąc pod uwagę, że zdecydowaliśmy się ponadto nadgonić zaległości z poprzednich kadencji w pracach remontowych wewnątrz czterech przedszkoli, na bieżąco doposażamy szkoły w sprzęt sportowy, a pracownie klasowe – w sprzęty specjalistyczne.
A dla dzieci mieszkających w siedmiu sołectwach do dyspozycji stoją już wybudowane od podstaw place zabaw, ponieważ stare urządzenia były niebezpieczne. Potrzeba skupienia się na oświacie była wynikiem wieloletnich zaniedbań. W momencie obejmowania stanowiska wójta, spotkałam się z decyzjami sanepidu z nakazem usunięcia uchybień, z których najstarsza pochodziła sprzed ponad 11 lat i dotyczyła stanu sanitarno-technicznego elewacji budynku szkoły w Ludwikowicach Kł. Stąd nasza szybka reakcja, której wynikiem była wymiana pokrycia dachowego w 2016 i odnowienia elewacji w 2017 roku. Zależy nam także na rozwoju czytelnictwa. W szkole w Jugowie obecnie przygotowujemy pomieszczenie, w któ-rym znajdzie się biblioteka. W ubiegłym roku otworzyliśmy dwie nowe filie biblioteczne – w Świerkach i Woliborzu.
- Czy przy tak stosunkowo wysokich nakładach na inwestycje gmina zmuszona była podnieść podatki?
- Nie, uzyskanie rekordowo wysokich dochodów nie odbyło się kosztem mieszkańców. Utrzymaliśmy na tym samym poziomie podatki, opłaty, czynsze za najem lokali, wywóz nieczystości stałych oraz dostarczanie wody i odprowadzanie ścieków. Udało się zrealizować wiele inwestycji, a mimo to zakończyć rok z nadwyżką budżetową. A to dzięki umiejętnemu pozyskaniu blisko 7 milionów złotych ze środków zewnętrznych. Największą ich ilość stanowiły środki unijne pozyskane w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Dolnośląskiego za pośrednictwem Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych Aglomeracji Wałbrzyskiej oraz krajowe, w tym głównie z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, Ministerstwa Sportu i Turystyki oraz Urzędu Marszałkowskiego.
- Na jakich działaniach zamierza Pani skoncentrować się w bieżącym roku?
- W roku 2018 zakończymy oczywiście wszystkie rozpoczęte już inwestycje, tj. budowa remizy strażackiej, czy oddanie do użytku sali gimnastycznej w Bożkowie. Planujemy kolejne inwestycje w oświacie. W planach mamy również budowę sali wiejskiej.
Więcej sił w tym roku włożymy w poprawę stanu technicznego mienia komunalnego. Od trzech lat zwiększamy nakłady na budynki komunalne i budynki należące do wspólnot mieszkaniowych. W tym roku, poza remontami bieżącymi, przeprowadzimy termomodernizację dwóch budynków, wskazanych do realizacji w projekcie unijnym.
Chcemy także bardziej skoncentrować się na infrastrukturze drogowej. Potrzeby na tym polu są ogromne. Wprawdzie w ciągu ostatnich trzech lat wydaliśmy większą ilość pieniędzy, niż w ciągu całej poprzedniej kadencji, ale planujemy przeznaczyć na drogi jeszcze większe środki. Do końca tego roku mamy nadzieję skorzystać z dofinansowania na budowę parkingów w Sokolcu, Jugowie, Włodowicach i Woliborzu i oświetlenie dróg. Pozyskanie w ubiegłym roku ponad 3 mln zł z MSWiA oraz dotacji przyznanej przez Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego na rekultywację gruntów rolnych umożliwiło nam przebudowanie dróg i mostów w ośmiu sołectwach. Sprawne pozyskiwanie dofinansowania na gminne inwestycje umożliwiło także udzielenie dotacji z budżetu gminy dla Starostwa Powiatowego w Kłodzku w celu odbudowy i modernizacji dróg powiatowych znajdujących się na terenie naszej gminy. Choć zdaję sobie sprawę z tego, że jeszcze wiele pracy przed nami to śmiało można powiedzieć, że wynik jest bardzo dobry.
- Czy przewiduje Pani także działania wspomagające rozwój przedsiębiorczości w gminie Nowa Ruda?
- Takie działania już są podejmowane w pewnym stopniu. Obniżyliśmy stawki podatkowe od nieruchomości i środków transportu, związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej. Pozostałe podatki utrzymaliśmy na tym samym poziomie, żeby życie w naszej gminie było bardziej atrakcyjne niż w innych gminach lub miastach. Dbamy o ochronę środowiska poprzez udział w projektach ECO i o doskonałe warunki do nauki w wyremontowanych obiektach oświatowych. Aby ułatwić rodzicom powrót do pracy, uruchomiliśmy żłobek publiczny, ze świetną kadrą i doskonałymi warunkami dla rozwoju dzieci. Współpracujemy także z inwestorem, który w bezpośrednim sąsiedztwie gminy zamierza uruchomić kopalnię węgla. Gdyby udało się ją otworzyć, powstałyby miejsca pracy dla około tysiąca osób. Ale póki co, skupiamy się na poprawie warunków mieszkaniowych i drogowych, żeby zlikwidować powstałe przez ostatnie dziesięciolecia zaniedbania.
- To zajęcie na kolejne lata. Czy będzie Pani chciała kontynuować rozpoczęte inwestycje w kolejnej kadencji?
- Pilnych tematów jest wiele, a środki są ograniczone. Wiele spraw jest w trakcie realizacji i w planach na kolejne lata, więc warto byłoby dokończyć to, co zaczęłam. Biorąc pełną za te działania odpowiedzialność, będę ubiegać się o kolejną kadencję i kontynuować ten proces, oczywiście za zgodą mieszkańców.
- Dziękuję za rozmowę i życzę zrealizowania wszystkich zamierzeń.