Zderzenie Fotografów na Festiwalu "Zderzenie Teatrów"
Dwaj kłodzczanie rozpoczęli swoją przygodę z fotografią wiele lat temu, notując obiektywem aparatu życie miasta, ludzi i wydarzenia ważne dla Kłodzka i dla nich. W ubiegłym roku, roku reaktywacji najbardziej znanego w kraju kłodzkiego festiwalu „Zderzenia Teatrów” postanowili razem uwiecznić spektakle zaprezentowane na festiwalowej scenie.
Mieczysław Krombach i Janusz Skrobot, bo o nich mowa, zaprezentują w tym roku w kawiarni Centrum Kultury swoje prace na wystawie „Oblicza reaktywacji – oblicza zderzeń”. Wernisaż wystawy zaplanowano na godzinę 20.00 w dniu 15 listopada br.
Warto zwrócić uwagę na fakt, że dla Mieczysława Krombacha będzie to absolutny debiut fotograficzny, jeśli chodzi o Zderzenia Teatralne. Natomiast dla Janusza Skrobota będzie to bodaj 4. oficjalna wystawa towarzysząca festiwalowi. Autorzy zapowiadają również, że każdego dnia festiwalu będą dokładali do wystawy kolejne zdjęcia wykonane podczas tegorocznych spektakli, co przez wiele lat było tradycją Zderzeń. Pamiętamy bowiem, że tak działo się w latach poprzednich, gdy podczas dyskusji pospektaklowych Waldemar Zieliński, dzisiaj artysta fotografik, Wiktor „Krokodyl” Krawczyk czy właśnie Janusz Skrobot wieszali swoje zdjęcia późno w nocy, aby cieszyły one oczy widzów i gości festiwalu. Dobrze więc się stało, że i ten element dawnych Zderzeń wraca po latach dzięki autorom wystawy.
Wracając do samej wystawy i jej autorów należy zauważyć, że Mieczysław Krombach od wielu lat fotografuje nie tylko wydarzenia kulturalne w naszym mieście, ale również, a może przede wszystkim ludzi, przyrodę i – jak sam mówi – wszystko, co zwróci jego uwagę. Jego prace często można było obejrzeć w witrynach KCKSiR w Kłodzku. Fotografia to jego pasja, której poświęcił większość lat swojego życia. Teraz uczy i zaraża patrzeniem na świat okiem obiektywu młodych ludzi i zatrzymywania w kadrze tego, co ważne, piękne, a istotne dla każdego indywidualnie.
Janusz Skrobot fotografuje od wielu lat, a jego aparat towarzyszy festiwalowi od początku istnienia tego wydarzenia.
W ubiegłym roku wystawa jego zdjęć – „Zderzenia moje” – stała się ważnym punktem festiwalu. Natomiast autor bodaj największego zbioru festiwalowych zdjęć zapowiada wielką retrospektywę zderzeniową na 25-lecie festiwalu.
Tymczasem warto odwiedzić kawiarnię festiwalową, by zobaczyć tegoroczną wystawę. Przy okazji twórcy zdradzili tylko, że zdjęcia z tego samego spektaklu obu aktorów będą prezentowane w tych samych ramach, a więc będzie to także zderzenie dwóch odmiennych spojrzeń na te same spektakle. Zapowiada się tajemniczo i bardzo ciekawie. ZAPRASZAMY!