W kilku zdaniach - wydarzyło się w Szczytnej

Autor: 
D. Chmielarz
sztandar.jpg

„Porusz swoją okolicę”– czyli szczytniańskie pospolite ruszenie.
Siłownia zewnętrzna w naszym mieście od dawna była ambicją burmistrza Marka Szpaniera i przedmiotem westchnień mieszkańców, szczególnie seniorów. Akcja NESTLE dała nadzieję, że to pragnienie może się spełnić. Rozesłano wici, zachęcano do działania wszelkimi sposobami, aż pojawiła się szansa. „Szanowni. Głosowanie trwa! Musimy utrzymać tempo – o północy wielki finał! Mobilizujemy znajomych! Wygramy to!”– popłynęła informacja 30. czerwca o 18.22 do 1294 odbiorców. I zmobilizowała nawet tych, którzy do tej pory nie bardzo się w akcję angażowali. Pomogło. 1. lipca o 15.06 komunikat skierowany do 5280 odbiorców brzmiał: „Szanowni. Udało się! Wygraliśmy siłownię zewnętrzną – zajęliśmy pierwsze miejsce w naszym województwie.(…) Finalnie wygraliśmy ok. 500 głosami. Dziękujemy za zaangażowanie. Gratulujemy – bo to nasze wspólne zwycięstwo”. W sumie wysłaliśmy wszyscy 138 189 głosów. Jesteśmy wielcy!

Nadanie sztandaru.
Dnia 15 lipca 2017 roku w Szczytnej miała miejsce uroczystość nadania Stowarzyszeniu Honorowych Dawców Krwi Rzeczpospolitej Polskiej w Szczytnej sztandaru, ufundowanego przez komitet, w skład którego wchodzą przedsiębiorcy, instytucje, organizacje. Na uroczystość przybyli przedstawiciele ponad dwudziestu takich organizacji z całego kraju. – Bo nas łączy nie tylko fakt, że ratujemy ludziom życie, oddając swoją krew, jesteśmy solidarni, współpracujemy ze sobą, szanujemy i lubimy się, dlatego przyjechaliśmy tutaj ze swoimi sztandarami – zapewnił jeden z krwiodawców.
Przyjechali także oficjalni goście, przybyli fundatorzy, wreszcie członkowie Stowarzyszenia ze Szczytnej. Było wiele odznaczeń, podziękowań, pamiątkowych fotografii. O samym Stowarzyszeniu krótką informację przedstawił prezes jego zarządu Stefan Remont.
Koło Honorowych Dawców Krwi w Szczytnej powstało w 1974 roku z inicjatywy długoletnich pracowników PKP w Kłodzku. W trakcie 33. lat działalności miało pięciu prezesów i 500. członków. Oddano w tym czasie około 15 i pół tysiąca litrów krwi, bowiem w trakcie poborów krew oddają nie tylko członkowie Klubu, także wiele innych osób.

Wydania: