Sołectwa w gminie Lądek Zdrój (cz. 1)

Autor: 
inf. UMiG Lądek Zdrój
Katy-Bystrzyckie-2.jpg
Konradow-3.jpg
Lutyna_RPN3941.jpg

W związku z zainteresowaniem jakim cieszą się lądeckie wioski, przedstawiamy poniżej zarys historyczny i krótką charakterystykę wsi gminy Lądek-Zdrój – dziś część 1 cyklu

KĄTY BYSTRZYCKIE
Kąty Bystrzyckie są jedną z najstarszych wsi w tej części Ziemi Kłodzkiej. Pierwsze znane zapiski o Winkeldorf, bo tak Kąty Bystrzyckie kiedyś nazywano, zanotowano w 1346 r. w urbarium, czyli rejestrze dóbr, bądź spisie ziem lennych magnackiej rodziny Glubosów, wasali króla Jana Luksemburskiego. Ludność utrzymywała się głównie z uprawy i gospodarki, mimo że klimat jest trochę surowy, ziemia słabo urodzajna, teren mocno pochyły i kamienisty, ale w XV wieku utrzymywano się również z górnictwa żelaza. Żelazo topione było z tzw. rudy darniowej, czyli skały osadowej z niewielką zawartością żelaza, którą wydobywano nie głębiej niż 1 - 1,5 m pod ziemią. Metal z rudy wytapialiśmy w dymarkach, które stawiano na polach i dopiero te wytopy dostarczano wozami do Strachocina, do kuźni. Górnictwo utrzymywało się do wojny 30-letniej (1618-1648). Potem Kątowianie trudnili się już tylko rolnictwem, ale w XVIII w. stały tutaj 53 zagrody, była katolicka szkoła, młyn wodny, gorzelnia i wolne sędziostwo z folwarkiem. Współczesna historia Kątów Bystrzyckich rozpoczęła się w XIX w. Wtedy to Lądek-Zdrój stał się tym ekskluzywnym, słynnym na całą Europę uzdrowiskiem, a przybywający doń kuracjusze i obieżyświaty z równą ochotą, jak zdrój, odwiedzali okoliczne wsie. Dzisiaj więc też w Kątach uprawiana jest ziemia, ale z tą samą, wielką pasją przyjmowani są turyści poszukujący spokoju, ciszy, wypoczynku. Krajobraz Kątów Bystrzyckich nie uległ współczesnym przemianom. Peryferyjna lokalizacja wsi uchroniła ją przed nową zabudową o funkcjach usługowych (jak zajazdy, stacje paliw, motele). Kąty również nie są typem wsi sypialnej, dzięki czemu są wolne od współczesnej zabudowy mieszkaniowej. Historia uchroniła wieś od powojennych przemian wielkoobszarowych gospodarstw w państwowe gospodarstwa rolne (PGR-y) czy rolnicze gospodarstwa spółdzielcze produkcyjne (RSP). Dzięki temu zachowany charakter wsi jest świadectwem i obrazem dziedzictwa historycznego tworząc swoisty skansen zabudowy wiejskiej. Na ów charakter składa się zabudowa mieszkaniowa wraz z towarzyszącą gospodarczą, zabudowa sakralna jak i drobne obiekty architektury sakralnej, jak krzyże przydrożne, kapliczki. Całość wkomponowana jest w ukształtowanie terenu i zieleń
i stanowi wartość sentymentalną dla mieszkańców oraz krajobrazową dla turystów. Niewątpliwie najstarszym obiektem we wsi jest kościół filialny pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej wpisany do rejestru zabytków. Stanowi unikatowy obiekt w skali regionu. Istnieją legendy, że był to jeden z pierwszych kościołów w okolicy, gdzie miał się osiedlić pierwszy ksiądz. Nie jest znana data budowy kościoła, pod tynkiem prezbiterium odkryto datę Anno Domini 1473. W pier-wszą sobotę września mieszkańcy Kątów Bystrzyckich organizują rodzinny piknik: Święto Latawca. Zawody własnoręcznie zrobionych latawców płaskich i skrzynkowych są główną atrakcją programu, a zaangażowanie dzieci i dorosłych w jak najlepsze puszczenie latawca co roku zadziwia publiczność. Latawce można zrobić na specjalnie przygotowanych warsztatach, następnie spróbować szczęścia w loterii fantowej, ciekawie pomalować twarz i przejechać się konno. Smaczne swojskie jedzenie, w tym dziczyzna, gołąbki i bigos, które są serwowane na Święcie Latawca mają już szerokie grono wielbicieli. Ale nadmiar kalorii i tak zostaje spalony w tańcu we wiacie wiejskiej. Święto Latawca jest już cykliczną imprezą w Gminie Lądek Zdrój, która cały czas się rozwija i powiększa grono uczestników. Zapraszamy.
sołtys Kątów Bystrzyckich

KONRADÓW
Konradów, to urocza wioska, bajkowo położona, otulona wzgórzami Pasma Krowiarek. Czasami wiatr poruszając gałęzie drzew, poszumem próbuje opowiedzieć o czasach jej świetności. Konradswalde, bo tak brzmiała nazwa wioski dawno temu, prawdopodobnie wynikała z połączenia imienia byłego właściciela Konrad i wald (po niemiecku las). Pojawiła się po raz pierwszy we wzmiankach jako wieś założona na żyznych gruntach w 1346 r. Należała wówczas do dóbr karpieńskich i funkcjonowała według zasad prawa niemieckiego. Już w 1366 r. Konradów był wsią parafialną, a w 1416 roku wzmiankowano tu sędziostwo. Istnieją zapiski, w których mowa o istnieniu zamku koło Konradowa, zniszczonym w 1469 r. w czasie bitwy pod Konradowem. Toczyli ją Ślązacy wspierający króla węgierskiego Macieja Korwina z wojskami czeskimi króla Jerzego z Podiebradu. W dobie wojny 30–letniej wieś znacznie zubożała, głównie ze względu na zniszczenia, kontrybucje i zarazy. W XVII w. sprzedana przez cesarską komisję alienacyjną stała się własnością szlachecką. Krótko po tym w ręce szlachty przeszło też sędziostwo. Dzięki temu, że Konradów założono na żyznych glebach stał się on w czasach nowożytnych dużą, rolniczą wsią.
W późniejszym okresie nastąpił też rozwój rzemiosła np.: piekarstwo, piernikarstwo i rzeźnictwo, a także w niewielkim stopniu tkactwo oraz wytwórstwo przędzy. Rozwijał się też lokalny przemysł drzewny, młynarski i propinacyjny, a także handel, w tym handel zbożem. Dowodziło to niewątpliwie, że Konradów był w tym czasie zamożną wsią. Działała tu szkoła katolicka, wzmiankowana po raz pierwszy w 1789 roku. W XIX stuleciu Konradów pozostawał dużą miejscowością, w związku z czym po 1885 r. stał się siedzibą urzędu stanu cywilnego. Największą liczbę ludności wsi odnotowano w 1857 r. (900 osób). W drugiej połowie XIX w. wieś znalazła się na trasach turystycznych z Lądka na Przełęcz Puchaczówkę i Śnieżnik. Miała również charakter letniskowy. Po II wojnie światowej mieszkańców Konradowa wysiedlono i wioskę zaludniono ponownie. Pozostało jeszcze kilku mieszkańców pamiętających ten czas. Historia, to nie tylko opowieści i zapiski świadków. To także coś, co możemy dotknąć, zobaczyć. Na przykład Zespół Dworski z XVIII w. kryjący tajemnice średniowiecza. Na jego terenie znajdował się prawdopodobnie dwór wolnego sędziego, który istniał zapewne jeszcze długo przed pierwszą wzmianką na jego temat z 1416 r. Przypuszczalnie został on gruntownie przebudowany w drugiej ćwierci XVIII wieku przez właściciela tutejszych dóbr, Johanna Antona von Frobela. W l. 70. XX w. ulokowano tu gospodarstwo rolne wchodzące w skład Agrokompleksu „Sudety”, a po jego rozwiązaniu – PGR. Obecnie posiadłość należy do prywatnego właściciela, który wyremontował dach budynku mieszkalnego. Poza dworem i jego zabudowaniami zachowało się wiele budynków mieszkalnych i gospodarskich, które na pewno rozbudzą wyobraźnię odwiedzających naszą wioskę. Najcenniejszym zabytkiem jest kościół Podwyższenia Krzyża Świętego wzmiankowany już w 1364 r., w stylu barokowym z bogatym wyposażeniem. Zobaczymy tu główny ołtarz - dzieło Ignacego Klahra z 1751 oraz ołtarz św. Jana Nepomucena. Ambona pochodzi z 1786 r. Wnętrze kościoła obfituje we freski, obrazy, a także rzeźby świętych. Ciekawostką jest, że kościół stanowi obszar chroniony bytowania nietoperzy, które obrały sobie za siedzibę wieżę i strych świątyni. Kolonia składa się z ok. 200 - 300 osobników nocków dużych i gacków brunatnych. Na uwagę zasługuje także szereg kapliczek dziękczynnych i pokutnych. Dzisiejszy Konradów to wioska, która powoli podnosi się po czasach PRL. Właściciele gospodarstw remontują swoje domy. Dzięki swojej ciężkiej pracy i niekiedy środkom unijnym poszerzają zaplecze techniczno-rolnicze. Niektórzy prowadzą działalność gospodarczą świadcząc usługi w leśnictwie. Część mieszkańców, korzystając z atrakcyjności regionu, kontynuuje tradycje letniskowe i oferuje usługi agroturystyczne: Agroturystyka Gronie Pod Kasztanem, Pokoje Gościnne Aga, Domek Sudecki „U Leśniczki”, Agroturystyka – Joanna Piotrowicz- Góry i Alpinizm, Pensjonat Karczmisko, a wkrótce kolejne - „Karibowa Polana” i następne. Każde z nich proponuje szczególne atrakcje, ale przede wszystkim zapewnia obcowanie z ciszą, spokojem i naturą. Przez Konradów wiedzie szlak turystyczny prowadzący do Stronia Śląskiego, a także trasa rowerowa, która niewątpliwie jest atrakcją dla fanów dwóch kółek. Sercem wioski jest remiza Ochotniczej Straży Pożarnej,
a dokładniej teren przynależący do niej. Znajduje się tam duża altana z ławami i mniejsza służąca jako parkiet do tańca. Wybudowane zostały przez mieszkańców i strażaków. Niebawem Konradów reaktywuje Koło Gospodyń Wiejskich, a i dla panów nie zabraknie pomysłów na efektywne spędzanie wolnego czasu. Wioska rozwija się i kwitnie. Zapraszamy.
sołtys Konradowa

LUTYNIA
Lutynia – Wrzosówka przyjazne z natury. Lutynia - malowniczo położona wieś, w wąskiej dolinie Lutego Potoku, liczy ok. 40 mieszkańców. Wieś znajduje się w obrębie Gór Złotych, posiada znaczne walory krajobrazowe i wypoczynkowe. Należy do starszych wsi w regionie, powstała w pierwszej połowie XIV w. przy starym trakcie handlowym prowadzącym przez Przełęcz Lądecką. Lutynia zachowała pierwotny układ przestrzenny i większość zabytkowej zabudowy. Bliskie sąsiedztwo renomowanego, najstarszego w Polsce uzdrowiska Lądek-Zdrój sprawia, iż wieś jest chętnie odwiedzana przez kuracjuszy. Turystów przyciągają piękne widoki, bogactwo form skalnych i bliskość przyrody. Sąsiadująca z Lutynią - Wrzosówka, położona w górnej części doliny Lutego Potoku, jest obecnie wyludniona. Dawniej zabudowania podchodziły prawie pod szczyt Borówkowej Góry i ciągnęły się na wys. ok. 660-740 m n.p.m., powyżej Skalnego Wąwozu. Otwarta na południe dolina potoku stanowi wspaniały teren widokowy na środkową i południową część Gór Złotych oraz dalej na Masyw Śnieżnika i Krowiarki. Mnogość leśnych duktów i ścieżek zachęca do spacerów, wędrówek oraz wycieczek rowerowych. Lutynia to też jej mieszkańcy, którzy od lat starają się uatrakcyjnić swoją miejscowość dla turystów i gości, dzięki ich zaangażowaniu powstał system oznakowania wsi, ścieżka Ekomuzeum, zagospodarowano centrum wsi pn. Gościniec Lutyński, gdzie okazjonalnie organizowane są imprezy typu odpusty, wiejska strefa kibica i inne. Plany Lutyni na przyszłość to budowa wyciągów narciarskich, uruchomienie dla turystów chodników kopalni ołowiu Filip, zagospodarowanie rekreacyjno-turystyczne kamieniołomu bazaltu po zakończeniu eksploatacji oraz stworzenie i oznakowanie szlaku Nordic Walking Lutynia-Wrzosówka. Lutynia posiada portal internetowy: www.lutynia. ladeckiewioski.pl, na który serdecznie zapraszamy.
sołtys Lutyni

Wydania: