Lądeckie impresje (186)

Autor: 
Janusz Puszczewicz

Z końcem roku jak zwykle czas na wszelkiego rodzaju podsumowania.
U progu sezonu turystycznego PORTAL INTERNETOWY- ZIEMIA KŁODZKA ogłosił plebiscyt pn. „Ziemia Kłodzka zaprasza małych gości”. Patronat na tym przedsięwzięciem sprawowała m.in. „Gazeta Prowincjonalna”. Przypomnę - celem tej akcji było „odkrycie” i promocja miejsc oraz obiektów szczególnie przychylnym dzieciom.
Dziękuję w imieniu portalu za wszystkie nadesłane propozycje miejsc, które warto odwiedzić z naszymi pociechami. Większość tych miejsc udało się nam zresztą odwiedzić w towarzystwie naszego „redakcyjnego” 4-letniego Patryka o czym pisaliśmy na stronach www.ziemiaklodzka.pl
W tym sezonie szczególnie przychylne dzieciakom okazały się być następujące miejsca i obiekty:
Lądek Zdrój podobnie jak Polanica-Zdrój to miejsca wyjątkowo przychylne naszym pociechom oraz ich rodzicom/opiekunom. Ostatnio dołączyło do nich również Długopole-Zdrój. W Lądku polecano ciekawe i dobrze oznakowane ścieżki i szlaki. Warto wybrać się m.in. do Arboretum, na Wrzosówkę czy na Borówkową zwł. w miarę łatwym granicznym szlakiem z Przełęczy Lądeckiej. Po takiej wędrówce polecamy wybrać się na pyszne tutejsze ciastka czy lody. Polanica-Zdrój zaprasza z kolei do zdrojowego parku, w tym do zdrojowego placu zabaw. Zaprasza też letni tor saneczkowy. Zaskoczyło nas miło Długopole-Zdrój z odnowionym parkiem zdrojowym. Idealne wprost miejsce dla naszych pociech. Polecamy też pobliską Różankę - wymarzone i wyjątkowo ciche miejsce na rodzinny pobyt.
Wambierzyce zapraszają nie tylko do sanktuarium, ale i do ruchomej szopki - skąd trudno wyrwać dzieci. Przy okazji warto dzieciaki zabrać również do tutejszego mini-zoo oraz skansenu.
Jak zwykle wiele atrakcji zapewnia Kopalnia Złota w Złotym Stoku. Honor Kłodzka ratuje tutejsze Muzeum oferujące dzieciom wiele atrakcji, specjalnych zajęć i spotkań. Wiele głosów oddano na tutejsze muzea, w tym na wspomniane Muzeum Ziemi Kłodzkiej, Muzeum Papiernictwa czy kudowskie Muzeum Zabawek. Na rodzinny wypoczynek nasi czytelnicy szczególnie proponowali miejscowe agroturystyki.
Zmieniam temat i sam nastrój, bowiem przed nami radosne grudniowe dni. Tuż, tuż czeka nas Mikołaj, a wraz z nim czas prezentów i niespodzianek. Czas więc rozdać i moje tak specyficzne MIKOŁAJE. Mikołaje wirtualne, będące pewnym wyróżnieniem dla nieprzeciętnych i ich równie nieprzeciętnych działań. Proszę przyjąć je jako wyraz mojego uznania i podziwu za to wszystko co czynią dla tej krainy.
Pierwszy Mikołaj niech powędruje do organizatorów lądeckiego Festiwalu Filmów Górskich im. A. Zawady. O samym festiwalu napisano już wiele. Miałem przyjemność brać udział w tegorocznej edycji i jestem pod wrażeniem tego wszystkiego, czym uraczyli nas organizatorzy. Dysponując niewielkimi w sumie środkami zorganizowali cykl wielu ambitnych imprez, nie wspomnę już o samych filmowych pokazach. Poświęcili na to mnóstwo swojego czasu i energii. Jestem pełen szacunku dla ich dokonań. Podobnie jak mam szacunek dla dziesiątków wolontariuszy, bez których trudno byłoby to wszystko przeprowadzić.
Drugi Mikołaj niech zawędruje po raz kolejny do Krosnowic. Za profesjonalną organizację i wysoki artystyczny poziom kolejnej edycji Festiwalu im. I. Reimanna. Za trud w zaproszeniu tylu artystów i ukazanie nam dorobku tego kompozytora. Po raz kolejny Krosnowice pokazują jak można nawet w tak małej miejscowości porwać się na wielkie artystyczne przedsięwzięcia i to z takim też sukcesem. Szacunek i uznanie dla wszystkich organizatorów, a zwłaszcza dla Franciszka Piszczka, bez którego nie byłoby tego artystycznego zamieszania.
Niech Mikołaj po raz kolejny trafi również do Biblioteki Publicznej Gminy Kłodzko, która nadal zaskakuje nas licznymi pomysłami i udanymi działaniami. Aby je wszystkie opisać musiałbym poświęcić na to niejeden odcinek. Oby takich bibliotek i takich też ludzi z wielką pasją było w tym regionie jak najwięcej. Szczególne uznanie mam dla dyr. Marioli Huzar, która jest sprawczynią tych wszystkich kulturalnych działań. Skąd nadal czerpie taką energię, pozostaje dla mnie wielką tajemnicą.
Z Mikołajami spieszę również do dwóch może mniej znanych towarzystw regionalnych. Do Stowarzyszenia „Jaskier” w Ołdrzychowicach Kłodzkich oraz do Towarzystwa „Róża Kłodzka” w Kamieńczyku. Chciałbym ich wyróżnić za społeczny ferment jaki czynią w swoich środowiskach oraz ich dokonania. Podobny szacunek i uznanie mam m.in. do Towarzystwa Miłośników Polanicy.
Jak nie pospieszyć również do kłodzkich placówek muzealnych. Wielki dorobek i niemałe osiągnięcia ma na swoim koncie Muzeum Ziemi Kłodzkiej, dusznickie Muzeum Papiernictwa czy bystrzyckie Muzeum Filumenistyczne. Zawsze do nich z przyjemnością wracam, bo też wiem, że wciąż nas zaskakują kolejnymi ambitnymi działaniami. Trudno zresztą wymienić wszystkich nieprzeciętnych tego regionu. Wszystkim należy się nasz wielki szacunek i uznanie.
Zbliżają się wielkimi krokami magiczne święta, niebawem też koniec roku. Proszę więc przyjąć życzenia radosnych Świąt i niemniej udanego Nowego Roku. Życzę też sobie kolejnych tak miłych spotkań i odkrywania miejsc - które tylko tu można spotkać.

Wydania: