Zespół Szkół Agrotechnicznych im. Batalionów Chłopskich w Bożkowie
Niewiele dzisiaj jest szkół ponadgimnazjalnych, które „idą do przodu”. A i szkole w Bożkowie w pewnym momencie łatwo nie było. Przed 2005 rokiem wydawało się, że i ta szkoła „skazana” jest na wygaśnięcie. Ale, dzięki temu, że szkoła przeszła pod opiekę Samorządu Województwa Dolnośląskiego, a dyrektorem został p. Józef Kochniarczyk wszystko się zmieniło jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Pozyskano środki finansowe, dzięki którym całkowicie przebudowano główny budynek zespołu szkolnego, doskonale wyposażono sale dydaktyczne i biura. Zrealizowano również przebudowę części szkoły i internatu na „Rolnicze Centrum Transferu Wiedzy
i Innowacji”. Dzięki temu szkoła może przygotowywać absolwentów do zmieniającego się rynku pracy w rolnictwie.
Nie bez znaczenia jest fakt, że od kilku lat Zespół Szkół Agrotechnicznych współpracuje z Uniwersytetem Przyrodniczym we Wrocławiu w zakresie merytorycznym.
Jak mówi dyrektor Józef Kochniarczyk: „Szkoła nasza od lat kształci młodzież i dorosłych głównie w zawodach rolniczych i okołorolniczych. Szybko zmieniający się rynek pracy oraz struktura demograficzna wymusiły na nas także zmiany w strukturze szkolnictwa zawodowego. Otwarci na współpracę z ośrodkami branżowymi oraz pracodawcami
w kraju i za granicą planujemy kolejne działania mające na celu rozwijanie naszego centrum przyrodniczego, zdrowotnego, technicznego i turystycznego”.
Był taki czas w polskiej oświacie, że likwidowano wszelkiego rodzaju szkoły ponadgimnazjalne zawodowe, a stawiano na tzw. „ogólniaki” jako szkoły przygotowawcze młodych ludzi do studiowania. No i stało się tak, że „produkowano” młodych ludzi wykształconych ogólnie, ale w zasadzie nic nieumiejących, a na rynku zabrakło po prostu fachowców. Taki stan katastrofalnie odbijał się na wynikach gospodarki. Jestem nawet szczęśliwy, że w naszym województwie, że na naszej Ziemi Kłodzkiej, znaleźli się ludzie, którzy wbrew „modzie na produkowanie studentów za wszelką cenę” postawili na uczenie młodych ludzi porządnego fachu. A i młodzi zrozumieli, że dobrze mieć fach w ręku,
a później, jak już zechcą, mogą piąć się wyżej jako fachowcy lub wybierać karierę uniwersytecką.
Pewnie, kiedyś szkoła rolnicza „pochłaniała” tych, którym gdzie indziej się nie udawało. Bo i uboga była, i niedoinwestowana, i nie cieszyła się należytym szacunkiem. Dziś, kiedy „ogólniaki” chowają się pod względem wyposażenia, perspektyw pracy, Zespół Szkół Agrotechnicznych oferuje szkolnictwo na najwyższym poziomie, a praktyki zawodowe i staże odbywane w nowoczesnych zakładach i gospodarstwach w kraju i za granicą dopełniają wiedzy naprawdę światowej. Wystarczy powiedzieć, że uczniowie szkoły z Bożkowa mają praktyki i staże we Włoszech, Niemczech czy Austrii. Uzupełnieniem oferty Szkoły jest również klasa służb mundurowych. Młodzi ludzie mają jedyną w swoim rodzaju przygodę z mundurem. Oprócz realizacji programu nauczania technikum, mają bogatą ofertę zajęć pozalekcyjnych, jak np. do wyboru: judo, karate, szkolenie medyczne, terenoznawstwo...
Drugiego września 2013 roku nastąpiło uroczyste otwarcie szkoły po jej przebudowie. Całkowita wartość przeprowadzonych prac to kwota 6 mln 823 tys. 608 zł, z czego 69,99% stanowił wkład Unii Europejskiej. Na uroczyste otwarcie połączone z rozpoczęciem roku szkolnego oraz inauguracją opieki naukowo-dydaktycznej Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu przybyło wielu zacnych gości z wicemarszałkiem Województwa Dolnośląskiego Radosławem Mołoniem, z posłanką na Sejm RP Moniką Wielichowską, senatorem RP Stanisławem Jurcewiczem, starostą kłodzkim Maciejem Awiżeń, wójtem gminy Nowa Ruda Sławomirem Karwowskim, burmistrzem Nowej Rudy Tomaszem Kilińskim i wielu wielu innymi gośćmi. Młodzi ludzie zachowywali się wzorowo, były występy artystyczne, była powaga i była wśród młodych ludzi prawdziwa chęć, aby zaprezentować się jak najlepiej, z godnością i szacunkiem, co nie zawsze jest normą.
A po oficjalnych uroczystościach było przyjęcie przygotowane oczywiście przez uczniów, no i krojenie tortu.
Myślę, że Zespół Szkół Agrotechnicznych im. Batalionów Chłopskich w Bożkowie nie będzie„produkował” absolwentów zwiększających bezrobocie.
A nawet jestem tego pewien.