Warszawa – było kiedyś w Kłodzku takie kino...

Autor: 
Krystyna Oniszczuk-Awiżeń
aurora1.jpg

Kino przy ul. Połabskiej w Kłodzku rozpoczęło swą działalność tuż po wojnie, pod koniec 1945 r. Jego pierwszym kierownikiem był Józef Urban, po nim zaś Zygmunt Paszyński (1946-1958). Do pierwszych pracowników kina należeli: bileterka Zofia Górecka (1945-1958), operatorzy W. Borcz (do 1946), J. Pałka (do 1947) i O. Mondschein (do 1961). Prasa z tego okresu informowała o bardzo dużej frekwencji w kinie, czasami zapowiadała też repertuar, np. w ostatnim tygodniu września 1947 r. wyświetlano w kinie „Konika garbuska” – baśń ludową, film produkcji radzieckiej. Program zmieniano w każdy poniedziałek, seanse odbywały się o 17 i 19.00. Pod względem frekwencji w pierwszym półroczu 1949 „Warszawa” zajęła I m. w województwie w prowadzonym współzawodnictwie, osiągając jako średnią miesięczną 24 529 osób.
W 1956 r. zmieniona została nazwa kina na „Aurora”. Pod tą nazwą kino funkcjonowało aż do swego końca.
W latach 1961-1965 kino przeszło kapitalny remont, po którego zakończeniu kierownikiem została Eugenia Bożko. Pełniła tę funkcję do końca działalności kina. Po remoncie kubatura budynku wynosiła 5 tys. m3. Kino zyskało ekran panoramiczny i salę projekcyjną na 460 miejsc. W 1989 r. kino zatrudniało 9 pracowników, w tym 2 operatorów, 2 bileterki i 1 kasjerkę. Kino pełniło przez dłuższy czas rolę wiodącego, któremu merytorycznie podlegały kina miejskie i wiejskie powiatu kłodzkiego. Przez dłuższy czas prowadzono także tu działalność kulturalno-oświatową, współpracowano ze szkołami, rezerwując dla nich seanse dodatkowe przed południem i sprowadzając filmowe adaptacje lektur szkolnych. Prowadzono także akcję „Lato z filmem” dla obozów i kolonii letnich. Wrzesień był pod znakiem filmu polskiego, a listopad filmu radzieckiego. Oczywiście nie mogła ominąć tak ważnej placówki kulturalnej – propaganda, stąd też odpowiedni repertuar kina z okazji różnych świąt, rocznic. Ciekawostką były spotkania z odtwórcami głównych ról lub reżyserami, m.in. w 1968 r. gościł w kinie S. Chęciński, reżyser filmu „Sami swoi”.
Po kinie w tym miejscu pozostało tylko wspomnienie. W latach 90. ub.w. funkcjonował w tym budynku duży sklep meblowy – sala widowiskowa wykorzystana została na ekspozycję i aranżację kompletów meblowych. Jednak i sklep meblowy w ostatnich latach został zlikwidowany, a budynek jak na razie nie jest wykorzystany i straszy uszkodzonymi witrynami. A szkoda.

Wydania: