Piąty tom "Rocznika Muzeum Papiernictwa"

Autor: 
Krystyna Oniszczuk-Awiżeń
wydawnictwa1.jpg

Co mogłabym Państwu polecić w najnowszym „Roczniku Muzeum Papiernictwa”? Na pewno całość jest warta zainteresowania, ale szczególnie chciałabym zająć się działem artykuły i rozprawy, który zawiera pięć opracowań. Piotr Galik w artykule Śmiercionośne tworzywo omawia wybrane aspekty militarnych zastosowań papieru w XVIII i XIX wieku! Ciekawe, że „papier przez blisko ćwierć tysiąclecia używany był jako niezastąpiony materiał do wytwarzania amunicji strzelniczej...”. Również ciekawy i niezwykły jest artykuł Jacka Piotrowskiego Papier jako narzędzie walki politycznej na uchodźstwie w latach 1939-1945. Jak pisze autor „Bez papieru nie było możliwości zaistnienia w życiu publicznym na uchodźstwie...”, a przecież dostęp do niego w tym czasie był mocno ograniczony. Kolejny autor, Marcin Trzaska zajmuje się rolą papieru w codziennej służbie funkcjonariuszy policji. Okazuje się, że wiele czynności policji nie można nadal zrealizować bez papieru, pomimo tak nowoczesnych technologii. Znajdziemy też artykuł Krzysztofa Papińskiego, który omawia dzieje papiernictwa w Bolesławcu przed 1945 r. oraz opracowanie Rainera Sachsa i Urszuli Ososko, którzy piszą na temat Konrada Ridigera, świdnickiego papiernika.
Warto też zajrzeć do kolejnego działu, w którym znajdują się materiały źródłowe. Tym razem opublikowano tam pierwsze powojenne, dotąd funkcjonujące w maszynopisie, opracowanie na temat dusznickiej papierni, przygotowane przed ponad 50. laty przez początkującego wówczas historyka sztuki, dziś jednego z autorytetów w tej dziedzinie nauki – prof. Mariana Kutznera. W trzecim dziale opublikowane zostały wspomnienia Stefana Libiszowskiego (w wywiadzie przeprowadzonym przez Leszka Geotzendorf-Grabowskiego) – najstarszego polskiego papiernika.
Na zkończenie tomu zamieszczono jak zwykle kronikę muzealną, zilustrowaną barwnymi zdjęciami, dokumentującymi bogatą działalność muzealną 2010 roku. A jest czym się pochwalić – sami Państwo ocenicie.

Wydania: