NAPAD NA CELNICE KUNŠTÁT

W sobotnie popołudnie 17 września br. podejrzane typy, przebrane w hitlerowskie mundury i opaski ze swastyką na ramieniu, napadły na placówkę celną w Kunštacie. Strzały padały gęsto, jednak nikomu nic się nie stało, bowiem napad nie był tak całkiem prawdziwy. Była to odtwarzana kolejny raz rekonstrukcja wydarzeń z 1938 roku. Akcja miała miejsce przed konferencją w Monachium (29-30 września 1938 r.). W miejscowości Kunštát (obecnie część Orlického Záhoří) mieścił się urząd celny, który obsługiwał ruch graniczny w tym rejonie. Po niemieckiej stronie granicy znajdowała się miejscowość Langenbrück (obecnie Mostowice). We wrześniu 1938 r. doszło do kilku napaści na czechosłowacki urząd celny od strony niemieckiej. Najpoważniejszy atak miał miejsce w nocy z 18 na 19 września, kiedy służbę w urzędzie pełniło czterech ludzi. Dwóch było wewnątrz budynku, dwóch pilnowało przejścia granicznego. Była w pół do drugiej, kiedy od strony rzeki rzucono granatem. Wywiązała się strzelanina, po której 15 napastników wycofało się. W kolejnych dniach urząd jeszcze dwukrotnie był atakowany. Wzmocnione patrole napaść odparły, jedynie dwóch ludzi zostało rannych. Od kilku lat czescy miłośnicy historii odtwarzają tamte wydarzenia. Stałe elementy pokazu to napad i obrona urzędu. Rekonstrukcja przyciąga coraz większą liczbę widzów. Po pokazie jest możliwość obejrzenia i przejażdżki autentycznymi pojazdami z tamtych czasów, m.in. transporterem kołowo-gąsienicowym. Najwięcej radości mają oczywiście dzieci... Jest to też dla nich doskonała lekcja historii.