Muzyka uzdrowiskowa w Polanicy Zdroju
Festiwal Muzyki Uzdrowiskowej choć młodszy od „kudowskiego moniuszki” i „dusznickiego chopina” zaczyna być wizytówką miasta, sztandarową imprezą polanicką.
Marek Mazurkiewicz, dyrektor Miejskiego Centrum Kultury w Polanicy Zdroju: Do tego właśnie dążymy. Festiwal Muzyki Uzdrowiskowej wspaniale wpisuje się w atmosferę i charakter Polanicy Zdroju. Imprezę wymyślono właśnie dla tego miasta, uwzględniając jego specyfikę i chyba ten fakt decyduje o sukcesie imprezy.
Kto powołał do życia Muzykę Uzdrowiskową?
Marek Pawłowski, warszawianin, miłośnik Polanicy i muzyki na wysokim poziomie. Wyszedł z założenia, że terapeutyczna rola muzyki jest wciąż niedoceniana w procesie leczenia. Wszak na początku XX wieku w każdym szanującym się uzdrowisku istniała wieloosobowa orkiestra. Dziś dużo się zmieniło, nie ma orkiestr, ale potrzeba słuchania muzyki jest taka sama. Żyje się bardzo szybko, ale nie tak by nie zatrzymać się choć na chwilę i nie złapać oddechu przy dźwiękach nadal uzdrawiającej muzyki. Bo fakt, że muzyka uzdrawia nie budzi wątpliwości i to akurat się nie zmienia i raczej nie zmieni. Marek Pawłowski będzie oczywiście gościem Festiwalu i poprowadzi kilka koncertów.
Zwykle program imprezy jest bardzo różnorodny.
Tak jak różnorodne są gusta turystów, kuracjuszy i mieszkańców Polanicy. Dbamy o to by każdy znalazł coś co sprawi, że poczuje się dobrze. Dlatego w programie zawsze jest muzyka klasyczna, etniczna, rozrywkowa, także miłośnicy operetki a nawet rocka znajdą propozycje dla siebie.
Co w tym roku?
Zaczynamy 14 lipca paradą szczudlarzy z Teatru Znak, która przejdzie przez miasto i zaprowadzi wszystkich na inaugurację XIV Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Uzdrowiskowej MUZYKA ŚWIATA. Festiwal otworzy koncert kwartetu Claribel. Dzień pierwszy imprezy zakończy koncert zespołu RAZ, DWA, TRZY w klubie Colombina. To zespoły wysokiej klasy w dodatku w znakomitej formie, tak że szykują się prawdziwe wydarzenie artystyczne. Mam nadzieję, że będę mógł uczestniczyć w tegorocznym Festiwalu nie tylko jako dyrektor, ale przede wszystkim jako widz.
To jest jakaś różnica?
O tak i to ogromna. Generalnie jest tak, że organizator jest wyłączony z imprezy. Albo nie ma czasu, bo pilnuje by wszystko odbyło się jak należy, albo myśli o tym co za chwilę.
Co jeszcze w programie?
W piątek 15 lipca Teatr Znak przygotuje zabawy uliczne i plastyczne dla rodzin, a wieczór zakończy legendarny zespół Wawele z Janem Wojdakiem. Sobota upłynie w rytmach etnicznych za sprawą argentyńsko-portugalskiego Ariel Ramirez Tango Quartet oraz żywiołowego BalkanSambel ze Słowacji. Wieczór zakończy plenerowe widowisko Teatru Znak „Odyseja”. Tegoroczny Festiwal został tak pomyślany by porwać widzów w artystyczny spacer po nowo wyremontowanym Parku Zdrojowym. Niedziela w Polanicy upłynie w rodzinnej atmosferze. Adepci Gdańskiej Szkoły Artystycznej zaproponują serię zabaw plastyczno-teatralnych dla rodzin. Festiwal zakończy koncert Marka Torzewskiego w Kawiarni Wiedeńskiej zatytułowany L’Amore. Ja zwykle w Polanicy Zdroju staramy się, aby każdy bez względu na zawartość portfela mógł uczestniczyć w koncertach Festiwalu, dlatego też wstęp na większość koncertów jest bezpłatny.
Już na pierwszy rzut oka widać, że brakuje wam Teatru Zdrojowego.
O tak i to bardzo, ale w tej chwili gdy efekty remontu stają się widoczne a „mury pną się do góry” jestem spokojny i wierzę, że na pierwsze artystyczne wydarzenia zaprosimy już jesienią. Cieszymy się także na przyszłoroczny jubileuszowy Festiwal Muzyki Uzdrowiskowej z koncertami i spektaklami w Teatrze.
Czy szykują się jeszcze jakieś imprezy w tym sezonie?
Tak. Jeszcze w lipcu: IV Festiwal Pstrąga w Hrabstwie Kłodzkim (24.07) oraz Festyn Polanicki z gwiazdą wieczoru Shakin’ Dudi (31.07). W sierpniu m.in. Lato Filmowe w Hrabstwie Kłodzkim (4-7.07) oraz Regionalny Przegląd Zespołów Artystycznych Ochotniczych Straży Pożarnych (13.08). W programie także kolejne koncerty w ramach Wieczorów Muzyki Organowej i Kameralnej. Staramy się, aby polanickie imprezy odbywały się z jak najlepszym skutkiem, pozyskujemy środki i sponsorów. Zainteresowanych szczegółami imprez odsyłam na naszą stronę: www.mck.po-lanica.pl
Czego życzy się organizatorom imprez kulturalnych?
Dobrej pogody, wielu widzów, no cóż, pieniądze na imprezy też są ważne.
Tego wszystkiego więc życzę i jeszcze jednego: aby w budynku Teatru było jeszcze więcej teatru, szczególnie takiego robionego na miejscu, jak za czasów świetności kłodzkiego Teatru Ko-Ku.
O tak. Ale wypracowanie koncepcji funkcjonowania Teatru Zdrojowego zarówno w kwestii artystycznej jak i komercyjnej to już odrębny temat. Tymczasem zapraszam na kolejne imprezy.