Energia Orgonu

Autor: 
Jan Pokrywka

Jest kosmiczną energią życiową, znaną ludzkości od dawna.
W Chinach określano ją jako „chi”, w Indiach jako „prana”. Przez lata uznawana jedynie za teorię została fizycznie wydzielona i zademonstrowana przez dr. Wilhelma Reicha.
Orgon promieniuje ze wszystkich ożywionych i nieożywionych substancji oraz przenika wszystkie formy materii. Występuje także jako energia kosmiczna wpływając m.in. na atmosferę ziemską i cyrkulację powietrza. A skoro tak, skoro bywa podstawą głównych procesów życiowych, ma znaczenie dla ludzkiego zdrowia.
W tradycyjnej medycynie chińskiej nie jest to nic nowego: choroby są tam uznawane za zaburzenia przepływu energii „chi”, a więc odpowiednie naenergetyzowanie, poprzez np. nakłucia akupunkturowe mogą odblokować jej przepływ, a tym samym wpływać na organizm, który dzięki temu może się sam bronić.
Odkrycie Energii Orgonu oraz wynalezienie Akumulatora Orgonu to główne dokonania Wilhelma Reicha. Co prawda już Zygmunt Freud, twórca psychoanalizy, pisał o energii działania, którą nazwał libido, ale szybko te prace zarzucił. Według tych założeń – w pewnym uogólnieniu oczywiście – przyjemności i przykrości wywołują odpowiednio wysoki lub niski poziom ładunku elektrycznego.
Te same procesy dotyczą innych organizmów żywych. Przy okazji niejako jego badania (odkrył promieniowanie bioniczne) dały odpowiedź w kwestiach: pochodzenia pierwotniaków oraz pochodzenia komórek rakowych.
Praktyczne zastosowanie znalazł akumulator orgonu ze względu na pozytywny wpływ na uprawy i hodowlę zwierząt wystawionych bezpośrednio na działanie skoncentrowanej energii w nim zawartej. Rośliny pobudzone dawały większy stopień wzrostu plonów i owocowania.
Z kolei badania skutków bezpośredniego promieniowania energii orgonu na zwierzęta wykazały, że rany poddane większemu promieniowaniu goją się szybciej, a wzrost raka jest zwolniony lub zatrzymany. Badania nad ludźmi nie zostały zakończone. W 1950 r. zostały zatrzymane przez policję medyczną.
Badania Reicha i innych uczonych dowodzący istnienia takiej energii były atakowane zwłaszcza przez pismo Natura. Jednak mimo intryg i pomówień teoria energii nie została obalona. Podobnie wrogo odnosi do tych badań część środowisk fizycznych i medycznych, a zwłaszcza przemysł farmaceutyczny. Dotyczy to wielu innych badań, jak np. Franka Browna z Northwestern University dowodzących, że biologiczny zegar istot żywych jest wrażliwy na cykl księżycowy oraz inne siły kosmiczne, czy włoskiego chemika Giorgio Piccardi, który wykazał, że fizyko-chemiczne właściwości wody zmieniają się w zależności od magnetyzmu, plam słonecznych oraz innych kosmicznych zjawisk.
Jednak tym, co naprawdę przeszkadza w badaniach – nazwijmy tak je – niszowych, to pieniądze. Nowoczesny sprzęt kosztuje, badania także, a sponsoring wielkich koncernów nie jest zainteresowany badaniami, których wyniki mogą im zaszkodzić.

Wydania: