Zero nowych inwestycji w Kłodzku

Autor: 
Mirosław Awiżeń

16 grudnia 2010 r. burmistrz Kłodzka B. Szpytma zaprosił mieszkańców Kłodzka do sali koncertowej Muzeum Ziemi Kłodzkiej na spotkanie, podczas którego przedstawił program działania na najbliższe 4 lata kadencji. Sama ceremonia trwała ponad godzinę, z czego na program p. Burmistrz przeznaczył 11 minut. Bo naprawdę nie będzie się czym chwalić. Najbliższe 4 lata zostaną poświęcone dokończeniu rozpoczętych i tych zaplanowanych inwestycji, czyli: oddanie do użytku basenu krytego, pijalni wody mineralnej (wraz ze stylowym szaletem - o czym wspomniał p. Burmistrz), dalszy ciąg prac (koncepcyjnych?) nad powietrzną gondolą i gondolami na Młynówce (zilustrowane fotomontażem gondoli „skądś” osadzonymi w naszej scenerii). Mówił także o generalnym remoncie nie całej, ale części Twierdzy, gdzie w „Dużym Kleszczu” - jak dobrze zrozumiałem - ma zostać utworzone nowoczesne w działaniu muzeum - koszt remontu to 6 mln zł ... I to wszystko ... Pan Burmistrz nie wspomniał o obiecanym jeszcze w zeszłej kadencji „hotelu sieciowym”, czy działaniach w sprawie rozwiązania „węzła komunikacyjnego” (obwodnicy).
Z ciekawostek - p. Burmistrz dla mieszkańców po raz wtóry złożył ślubowanie, nie zapominając o założeniu na swoją pierś łańcucha burmistrzowskiego. Przyjął gratulacje od przedstawicieli zaprzyjaźnionych miast (Nachod, Rychnov, Bensheim), przyjmując życzenia „na niedźwiadka”.
Obywateli Kłodzka przyszło niewielu - oprócz oficjeli - tak zagranicznych jak i „naszych” (dyrektorów, urzędników, prezesów podległych jednostek), było ok. 10 (w tym wliczając mnie).

Wydania: