Derby dla Iskry

Autor: 
Dawid Broniszewski

Nysa Kłodzko przegrała 1:2 z Iskrą Jaszkowa Dolna w derbach wałbrzyskiej ligi okręgowej.
Spotkanie wyśmienicie rozpoczęło się dla gości. W 5. minucie na indywidualny rajd zdecydował się Kamil Kowalski, zbiegł do środka pola i płaskim uderzeniem przy słupku otworzył wynik spotkania. Z prowadzenia Nysa cieszyła się zaledwie pięć minut.

Do remisu doprowadził Grzegorz Łątka. Przy całej sytuacji spóźnił się arbiter boczny, który nie nadążył za akcją i nie zauważył, iż wybiegający na czystą pozycję grający trener Iskry był na pozycji spalonej. Defensywa Nysa w pierwszej połowie popełniała katastrofalne błędy, ale gospodarze nie potrafili zamienić ich na gole. W 20. minucie po rozegranym rzucie wolnym w dogodnej sytuacji ponownie znalazł się Łątka, ale tym razem z bliskiej odległości uderzył w boczną siatkę. Kilka minut później futbolówka trafiła do niepilnowanego przed polem karnym Galińskiego, a jego strzał nogami wybronił Borkowski. W 31. minucie ponownie przed szansą zdobycia gola stanął grający trener Iskry, ale lepszy w starciu był golkiper Nysy. Kłodzczanie z natarcia rywali otrząsnęli się dopiero pod koniec pierwszej części meczu. W 34. minucie Kowalski zagrywał w pole karne do Lisowicza. Napastnik Nysy stojąc tyłem do bramki obrócił się i zdołał oddać strzał, ale piłka w niewielkiej odległości minęła lewy słupek.
Druga część meczu rozpoczęła się od ataków Nysy. W 48. minucie groźnie było po uderzeniu z 18. metrów Grzegorzewskiego. Swoją szansę miał też Michał Stopa, który urwał się prawą stroną, a jego uderzenie trafiło w boczną siatkę. Decydująca dla dalszych losów spotkania była sytuacja z 67. minuty. Do zagranej piłki wystartował Kamil Kowalski i gdy wychodził na czystą pozycję został powalany przez atakującego od tyłu Sławomira Ścieburę. Arbiter będą blisko całej akcji nie zareagował i pozwolił grać dalej. Dla aktywnego Kowalskiego to była ostatnia akcja meczu, albowiem po tym faulu nie był on w stanie kontynuować gry. Gdy piłkarz był opatrywany, grający w osłabieniu kłodzczanie, stracili drugiego gola. Bramkę na wagę zwycięstwa zdobył ponownie Grzegorz Łątka.
W niedzielę o 15:00 Nysa Kłodzko na własnym stadionie podejmie Spartę Ziębice. O 12:30 spotkają się juniorzy starsi obydwu zespołów.
Sponsorzy Nysy Kłodzko: Urząd Miasta Kłodzko, Optoscan, Sono Polska, Brama Gazeta Prowincjonalna, KOSiR, Drukarnia DTP, Bagietka, Bielinex, Jerzy Herberger, VFD Personel, Fortuna, JBB w Łysych, Dobosz Market, BimArt, Sexstil, Lod-Kot, Tempo, www.myfootball way.com - Krzysztof Gawron, Ricardo, Centrum Nauki i Biznesu Żak, Auto-Komis Mars, Perła, Mirosław Bijata – fizykoterapeuta, serwis www.express-miejski.pl.
Odwiedzaj nas w Internecie na www.nysa.klodzko.pl
Informacji udziela prezes klubu Ryszard Kluk - tel. 0 601-766-046.

Wydania: