Felieton ze Starej Morawy - przełom marca i kwietnia

.... taaak, mamy piękny przełom pór roku, rzeczywiście chyba żyjemy „W Kraiku Pana Boga”... może dlatego z zazdrością reszta kraju często Hrabstwo Kłodzkie pomija, a nawet konsekwentnie likwiduje linie kolejowe. Zapewne, by przyjeżdżało mniej turystów, głównie grup młodzieżowych.... Do Staromorawskiego Wapiennika dotarła informacja o polskim „sacrum” Fryderyku Chopinie w okresie prymaaprilisowym... Dokument który znalazł Jacek w zalakowanym naczyniu okazał się notatką anonimowego miłośnika kompozytora.

A więc o spotkaniu księżny Marianny Orańskiej i Fryderyka Chpina można mówić w kategoriach anegdoty ale i tak powinniśmy uwiecznić ich pobyt tutaj obeliskami, które powinny być odsłonięte na przełomie lipca i sierpnia. Towarzyszyć temu powinna odpowiednia oprawa muzyczna....
Stara Morawa „drgnęła”; m.in. na „wiejskim spotkaniu” zadecydowano o chęci zagospodarowania miejsca spotkań wiejskich wyznaczonego przez stroński urząd, no i wielu mieszkańców chce wziąć udział w posadzeniu 50 lip - powstanie lipowa aleja na spacerowym szlaku Stronie - Oczko Staromorawskie. Po tej robocie ognisko integracyjne Sołectwa Staromorawskiego i Stowarzyszenia Muzeum Wapiennik. Przy okazji porządków świąteczno-wiosennych warto powrócić do „przejazdu porządkowego” przez miasto, wsie naszej Gminy by wyłowić najbardziej kompromitujące śmieci, ruiny szopek, garaży które trzeba usunąć; w Stroniu trzeba zacząć od usunięcia w głównej arterii nasze metropolii kiosku z napisem „Lody”, który konstrukcją i formą sięga lat pięćdziesiątych, chyba że zachowamy go jako miejsce dla specjalnych dokumentacji tego okresu....
A przed samą Wielkanocą jeszcze z transparentami radości (1 kwietnia) pierwszy regularny przejazd szynobusu Kłodzko - Stronie Śląskie - jednak Urząd Marszałkowski można traktować poważnie /dwa lata temu przyznał fundusze na ten cel!