Wystawa "Kartki ze szkicownika i coś jeszcze" w Zespole Szkół Agrotechnicznych w Bożkowie

Autor: 
inf. ZSA
ZSA-Dyrektor otwiera wystawę.jpg

Zespół Szkół Agrotechnicznych w Bożkowie to nie tylko kuźnia talentów rolniczych, bowiem nie brak tam osób, których zainteresowania wykraczają poza tematy agrarne. W związku z tym nie powinna dziwić wystawa prac plastycznych zorganizowana przez nauczycielki z biblioteki. Uroczystego otwarcia dokonał 8. grudnia Józef Kochniarczyk, dyrektor szkoły. Zgromadzono tam prace Michała Kubata – nauczyciela wychowania fizycznego. W czasie otwarcia zebrani uczniowie i pracownicy szkoły mieli okazję zapoznać się bliżej z technikami graficznymi, metodami tworzenia portretów, o których z zapałem opowiadał autor prac. Wystawa potrwa co najmniej do marca. Serdecznie zapraszamy wszystkich zainteresowanych. Prace wystawione są w bibliotece szkolnej i można je oglądać od poniedziałku do piątku do godz. 15.30.
Poniżej prezentujemy wywiad z Michałem Kubatem.
Michale, tworzysz prace plastyczne wykorzystując różnorodne techniki, fascynujesz się muzyką i grasz w zespole rockowym. Masz także doświadczenie i predyspozycje do pracy z młodzieżą w zakresie edukacji artystycznej. No i uczysz wychowania fizycznego. To chyba dość nietypowe połączenie?
Myśląc o wyborze studiów zainteresowałem się sztukami plastycznymi. Edukację w tej dziedzinie zacząłem
w KOK-u pod kierunkiem Marka W. Szpaka – instruktora plastyki. Moim celem na początku było nauczenie się realistycznego odzwierciedlania postaci, obiektów architektonicznych i krajobrazów.
Nauczyłeś się tego?
Aby efekty pracy były zadowalające, nie wystarczy sam talent. Musi on zostać podparty setkami godzin ciężkiej pracy. Często podczas ćwiczeń rysunkowo-malarskich występowały u mnie chwile załamania; pojawiały się pytania „Po co to robię?”. Ale nadchodziły momenty przełamania – wtedy gdy widoczny był postęp i właśnie to dawało mi zapał i chęć do dalszej pracy. Dodatkowymi bodźcami wzmacniającymi były wystawy innych artystów, nawiązywanie kontaktów i twórcze rozmowy z nimi.
Techniki plastyczne są bardzo różnorodne. Wiem, że są takie, które Cię szczególnie fascynują. Jakie i dlaczego?
Najbardziej zainteresowałem się i rozwijałem techniki grafiki artystycznej, szczególnie litografię i sitodruk. Grafika zdecydowanie różni od rysunku i malarstwa. Daje możliwość powielania i multiplikacji. Poza tym operuje zupełnie innymi środkami wyrazu. W grafice zawsze fascynowała mnie odmienność w odbiorze wzrokowym. Prace graficzne wyglądają zupełnie inaczej. Stosuje się inne farby i dodatki do nich zmieniające fakturę. Moja fascynacja tą techniką wzrosła, kiedy poznałem warsztat graficzny. Widać to chyba na przykładzie mojego autoportretu wykonanego techniką sitodruku i wyraźnie nawiązującego do stylu pop art. Moim celem od samego początku rysowania było nauczenie się oddawania autentyzmu i cech anatomicznych – w kwestii umiejętności warsztatowych uważam to za priorytet. Poszczególne techniki graficzne powstawały w różnych epokach historycznych, przyczyniały się do rozwoju cywilizacji, a także miały wpływ na trendy w sztuce. Pop art akurat wykorzystywał sitodruk. Najbardziej znanymi twórcami tego stylu są Andy Warhol oraz Roy Lichtenstein.W swoich pracach posługiwali się rasterem - płaską plamą koloru obwiedzioną silnie kontrastującym konturem oraz stosowali wyraźną kolorystykę – zestawiali barwy dopełniające. Uważam, że takie środki dają świetny efekt; dobrze to wygląda i funkcjonuje w płaszczyźnie plastycznej. Ogromną satysfakcję sprawia mi fakt, że rozpoznaję techniki i metody, jakimi wykonano plakat czy ilustrację do książki.
A tę wiedzę zawdzięczam studiom na Uniwersytecie Zielonogórskim oraz własnym poszukiwaniom.
Wróćmy do nietypowego połączenie Twoich pasji i zawodu.
Spójrzmy przez pryzmat historii – połączenie to wcale nie jest nietypowe, co ilustruje przykład starożytnej Grecji. Powszechne było tam stwierdzenie „w zdrowym ciele zdrowy duch”. A poza tym sprawność fizyczna nie wyklucza sprawności manualnej, wrażliwości i rozległych zainteresowań.

Wydania: