Z DOBROCI SERCA, W TROSCE O INNYCH
Dobroć serca to jedna z najpiękniejszych cech ludzkiego charakteru, bo oznacza ona zdolność do okazywania innym ciepła i empatii. To także umiejętność dostrzegania innych ludzi oraz ich potrzeb.
Szkolne koło „Caritas” prowadzone w Szkole Podstawowej w Krosnowicach przez panią Małgorzatę Adamiak, co jakiś czas organizuje przeróżne akcje wspomagające różne instytucje czy konkretne osoby w ich potrzebach. Nastał miesiąc grudzień, zatem za pasem mamy święta Bożego Narodzenia, które bezsprzecznie kojarzą się nam z dobrocią serca, z pomaganiem, wspieraniem i obdarzaniem serdecznością wszystkich ludzi, bo to przecież szczególny czas. Czas miłości, wsparcia, zrozumienia i przebaczenia. Winniśmy nieść radość i nią zarażać napotkanych na naszej drodze ludzi. Wszystko to możemy zrobić, bo nie kosztuje nas to wiele. Tego typu odruchów też powinniśmy uczyć się od najmłodszych lat, a gdzie jest najlepsza okazja ku temu? Właśnie między innymi w szkole. Tutaj od najwcześniejszych lat dzieci uczą się, że wokół nas są różni ludzie, że jedni są zamożniejsi, inni mniej, jedni chorzy, inni zdrowi, ale wszyscy oczekują tego samego: życzliwości, uśmiechu i zrozumienia, a gdy zaistnieje potrzeba to również wsparcia.
„Caritas” zorganizował akcję zbiórki pieniędzy na doraźne potrzeby dla osób, które są w trudniejszej sytuacji życiowej. Akcja połączona była z pieczeniem tostów, zatem było smacznie i pożytecznie. Głodni mogli zakupić ciepłe kanapki, a tym samym zasilić puszkę „Caritasu”, która sezonowo się zapełnia, by później móc „oddać” swe skarby tym, którzy potrzebują.
Piękny odruch, który nie wymaga od nas żadnego wysiłku, a przyczynia się do polepszenia bytu bliźniemu. Jak powiedział Hermann Hesse „Jedynie miłość nadaje sens życiu. Dlatego im bardziej zdolni będziemy do miłości i dawania siebie innym, tym bardziej sensowne będzie nasze życie”.