Wernisaż w PiMBP w Kłodzku

Nicoll Figura, Zuzanna Wydro i Nell Figura to pełne pasji i kreatywności młode artystki z Kłodzka, które zdecydowały się na wspólną realizację marzeń o własnej wystawie. Pierwszy w nowym roku wernisaż w Saloniku Prasowym kłodzkiej biblioteki zgromadził 10 stycznia 2024 liczne grono miłośników sztuki, a wśród nich przyjaciół, znajomych i bliskich młodych artystek. Prace będące wyrazem indywidualnego stylu każdej z nich są prezentowane w styczniu i lutym 2024 roku na kłodzkiej wystawie.
W rozmowie z Klaudią Lutosławską-Nowak plastyczki opowiedziały o swojej twórczości, inspiracjach i procesie powstawania prac. Malarka Nicoll Figura, inicjatorka realizacji wystawy, jest absolwentką Liceum Ogólnokształcącego im. B. Chrobrego w Kłodzku oraz Szkoły Rysunku Domi we Wrocławiu. Uczestniczyła w zajęciach Dużego Studia Plastycznego KOK pod kierownictwem Bogdana Wieczorka. Obecnie studiuje na kierunku Digital Design i Zarządzanie w IT. Na wystawie zaprezentowała serię obrazów zatytułowanych „Jestem delikatny”, którą chce dotrzeć do odbiorców i wywołać dyskusję na temat subtelności, emocji oraz problemów z samoakceptacją. Druga artystka – Zuzanna Wydro, uczennica wrocławskiego „Plastyka” – zajmuje się ceramiką i grafiką komputerową. Na wystawie zaprezentowała projekty graficzne, które zostaną wykorzystane w przyszłości jako formy do linorytów. Jej prace przedstawiające faunę morską są pełne dynamicznych linii, detali i intensywnych kolorów. Ponadto pokazała kolekcję ceramicznych magnesów. Z kolei Nell Figura, uczennica kłodzkiego „Chrobrego”, zafascynowana jest japońską mangą i wpływy tej sztuki można dostrzec w jej pracach prezentowanych na wystawie. Nieco mroczne obrazy odzwierciedlają emocje i charaktery przedstawionych na obrazach osób. Środowy wernisaż był okazją nie tylko do poznania twórczości młodych artystek, ale również do spotkania i dialogu z publicznością. Goście mieli szansę porozmawiać, dowiedzieć się więcej o ich historiach i zainspirować się ich pasją. Dziewczyny zadbały też o estetyczną i kulinarną oprawę spotkania i od początku roku wprowadziły powiew fajnej młodej energii, pokazując, że to nie wiek decyduje o tym, czy jest się prawdziwym artystą.