Warto zawitać do Gminy Radków. Cz. III Burmistrz Jan Bednarczyk przybliża nam walory radkowskie

Dzisiejsze spotkanie (25.08.2021 r.) to kolejny etap poznawania Gminy Radków tak okiem zewnętrznym (to ja) jak i okiem „Gmina od podszewki”, czyli Burmistrza. Kawa „na chybcika”, bo do zobaczenia jest jeszcze sporo i w drogę.

1/ Zaczynamy od Zamku w Ratnie Dolnym. Nie ma szczęścia do gospodarzy ten Zamek, ale być może już we wrześniu będzie miał nowego właściciela i to solidnego – stwierdza Burmistrz. A na razie, po działalności „popegeerowskiej”, to obraz smutku i rozpaczy. Dziwnie rozparcelowany (pozbawiony swojego otoczenia).
Z takich pobieżnych naszych szacunków wynikałoby, że na uporządkowanie potrzeba parę milionów zł a na przywrócenie do pełnej użyteczności, to „ho,ho”, zapewne dziesiątki milionów. Mimo wszystko jest trzech potencjalnych nabywców – dodaje Burmistrz. A może to być „cacko” – popatrzmy chociażby na te, chyba „cudem” zachowane obramowanie (zdj. s. 4).
2/ Jesteśmy w Ścinawce Średniej. Niewiele tu do powiedzenia, bowiem „śródmieście” tej wsi to uroda, dobrobyt i nowoczesność.
3/ A przy okazji przy ul. Konopnickiej stoi uroczy dom na małym osiedlu p. Jana Bednarczyka. Teraz jest zamieszkały przez Jego Córkę z rodziną.
4/ W Ścinawce warto zerknąć na Zamek Kapitanowo. Tu też odbywały się różne imprezy kulturalne, ale na chwilę obecną odbudowa chyba straciła na rozpędzie.
5/ „Odbijamy” do zaułka Księżno – i tu oglądamy trochę kolejne zaniedbania. To magazyny zbożowe – niestety niszczeją. Te zaniedbane i zapuszczone obiekty, którymi teraz zarządza Agencja Nieruchomościami Rolnymi, to pozostałości po PGR-ach.
6/ Przepiękny widok na Ścinawkę Średnią z tego punku widokowego (zdj. s. 4). Ale cóż – punkt widokowy przedstawia żałosny widok. Ławki połamane, śmieci wokół, a na ognisko używano elementów wiaty i ławek, choć las „pod nosem. Wkurza się p. Burmistrz – tak nie można!
7/ Tu czy tam – niegospodarność, ale przeplatana gospodarnością nad podziw – takim przykładem jest Zamek Sarny w Ścinawce Górnej.
8/ ... czy też przepięknie położone jeziorko (zbiornik przeciwpowodziowy) Lasów Państwowych Nadleśnictwa Jugów. Oby takich zbiorników było więcej i więcej – spuentował Burmistrz. Bardzo lubię tu przebywać – dodał.
9/ Między górami: Ciernina a Małą Kopą będzie przebiegać ścieżka rowerowa, 4,5 km łącząca Ścinawkę Średnią z Wambierzycami.
10/ I kolejna okazja: ul. Leśna, Ścinawka Średnia – a tak mieszka mój syn. Pewnie powiedzą, że „burmistrz dorobił się... Niech tam, ja wiem, że to syn ciężką pracą …”
A gdzie teraz mieszkasz? – zapytałem. - W Radkowie.
11/Kolejny punkt naszych odwiedzin to zabytkowy kompleks czyli Zamek Dolny w Ścinawce Średniej położony przy ul. Wojska Polskiego. Mnie zafascynowała zabytkowa studnia. „Będzie remontowana” – zaznacza Burmistrz. Dodaje – najstarsza część tego kompleksu pochodzi z przełomu XIII, XIV wieku.
12/ Oczywiście tak duża Ścinawka Średnia nie mogłaby się obyć bez Sali Wiejskiej Widowiskowej i Ośrodka Pomocy Społecznej z dobrym dojazdem i obszernym (nowym) parkingiem.
13/ Wracając już do punktu wyjścia (czyli samego Radkowa) w Ścinawce Średniej zatrzymaliśmy się na chwilę przy miejscu pamięci b. Obozu Pracy Dla Kobiet Pochodzenia Żydowskiego.
I tu już ostatecznie kończy się nam czas przeznaczony na tę eskapadę. Więc – w środek Gór Stołowych zapraszamy wraz z Burmistrzem w wydaniu październikowym.