Nowa Kopa we Wzgórzach Ścinawskich

Nowa Kopa (553 m n.p.m.) to drugi co do wysokości szczyt Wzgórz Ścinawskich. Najwyższy jeszcze jest Gardzień (556 m n.p.m.). Nowa Kopa sukcesywnie zdobywa miano najwyższego szczytu Wzgórz Ścinawskich, zastępując Gardzień, który powoli znika z powierzchni ziemi „zjadany” przez kopalnię melafiru. Nowa Kopa to najniższy z 12 szczytów, które trzeba zdobyć do odznaki Korona Ziemi Kłodzkiej.
Nowa Kopa we Wzgórzach Ścinawskich odwiedzana jest chyba tylko przez turystów kompletujących szczyty do odznaki Korona Ziemi Kłodzkiej. W regulaminie tej odznaki, w marcu 2017 r. Nowa Kopa zastąpiła Gardzień. Wbrew pozorom, wiele osób ma problem z odnalezieniem drogi wejścia na tę niepozorną górkę. Tak przynajmniej wynika z licznych zapytań w Internecie i odpowiedzi osób, które już tam były. Większość zdobywców zmierzała na szczyt od strony drogi łączącej Tłumaczów z Gajowem. Przy drodze jest tabliczka informująca o kierunku marszu na Nową Kopę. Problem
w tym, że w sezonie trasa ta jest strasznie zarośnięta... Polecam wejście na Nową Kopę od strony Ścinawki Górnej.
Trasa jest w miarę łatwa  i przyjemna, a także obfituje w piękne widoki. Samochód można zostawić gdzieś w okolicach Zamku Sarny. W pobliżu przystanku autobusowego swój początek ma szlak czarny, którym zmierzamy na drugą stronę rzeki Ścinawka. Przechodzimy przez most, za którym kierujemy się w lewo. Czarny szlak prowadzi nas drogą asfaltową – za chwilę przechodzimy pod wiaduktem kolejowym linii Ścinawka – Tłumaczów. Dalej idziemy po asfalcie, by po ok. 10 minutach dotrzeć w okolice gospodarstwa Ścinawka Górna 55. Tam, skręcamy w prawo na polną drogę, która doprowadzi nas do granicy lasu na stokach Nowej Kopy. Wkrótce miejsce będzie łatwiejsze do zlokalizowania, bo na łące stawiany jest przekaźnik telefonii komórkowej. Im wyżej podchodzimy, tym ładniejsze widoki za nami.
Z łąk roztacza się jedna z piękniejszych panoram w tej części regionu – niżej Dolina Ścinawki z zamkiem Sarny na pierwszym planie, wyżej Wzgórza Włodzickie z Górą Świętej Anny i Górą Wszystkich Świętych.
W lesie mamy do wyboru dwie drogi – w lewo bardziej stroma ale krótsza; w prawo okrężna dużo dłuższa, ale podejście łagodne. Obie doprowadzą na szczyt. Uwaga: nie ma żadnych oznaczeń! My wybieramy drogę leśną prowadzącą w lewo, która wkrótce zaczyna wspinać się mocniej pod górę. Wychodzimy na przetrzebione przez drwali podszczytowe stoki Nowej Kopy. Lekko w prawo, i lekko pod górę, idziemy między karpami ściętych drzew aż na szczyt. Kulminacja szczytowa jest łatwa do zlokalizowania. Szczyt jest pozbawiony drzew, ale już pojawiły się nowe sadzonki. W podziwianiu widoków trochę „przeszkadzają” korony drzew niżej rosnących, ale i tak dobrze widać spory kawałek Wzgórz Włodzickich i dalej położone Góry Sowie. Odszukujemy tablicę z nazwą szczytu przybitą do jednego z drzew. Do Ścinawki Górnej wracamy tą samą trasą. Możemy także skorzystać z innej drogi leśnej, która ze szczytu sprowadzi nas na podgórską łąkę. Naprawdę nie da się tutaj zgubić!...