Smerfowo było w "Smerfowej Krainie"

Autor: 
Danuta Chmielarz
smerf.jpg

Dzień Dziecka w Szczytnej obchodzono z kilkudniowym opóźnieniem, ale cóż to była za zabawa!
Biblioteka Miejska, Gimnazjum, MOK, Rodzice i wiele innych osób postarało się, żeby dzieci w tym dniu poczuły się wyjątkowo. Festyn odbywał się na „Orliku” i w jego okolicy; chętni mieli więc do dyspozycji ściankę wspinaczkową. Amatorzy sztuk plastycznych mogli dać się pomalować albo malowali i rysowali sami; można było sprawdzić swoją sprawność ruchową i predyspozycje do zawodu kierowcy, pochwalić się talentami konstrukcyjnymi – prace z klocków lego, no i wreszcie wziąć udział w biciu rekordu Szczytnej w puszczaniu baniek mydlanych – i ta część festynu podobała się wszystkim chyba najbardziej; samych zainteresowanych czynnie tym przedsięwzięciem było ponad 70 osób. Młodzież w tej imprezie także brała udział, urozmaicając ją występami artystycznymi, prezentując własne umiejętności.
A rodzice? Upiekli ciasto, przygotowywali kiełbaski, zorganizowali kiermasz rzeczy używanych po hasłem „ giełda mamy”. Było radośnie, było ciekawie, niby tak samo, a jednak inaczej.

Wydania: