Młodzi, wykształceni... ze wsi
W muzycznym show Polsatu wystąpił młody mieszkaniec Sanoka /właściwie to w Sanoku się uczy, a mieszka w jakiejś “zapadłej diurze”/, śpiewając piosenkę Andrzeja Rosiewicza “Pytasz mnie”. Jury skarciło go za ... zbytni patriotyzm. Postawa Piotra i wykonanie piosenki spotkały się jednak z gorącym aplauzem młodej widowni.
Warto przytoczyć dialog pomiędzy tym młodym człowiekiem a zbladziowanym “jury”;
“No prawie, że umarłam” /”Cora”/... “epatujesz tym głosem z takim zadowoleniem, coś okropnego!, chłopie - ciesz się, ale nie śpiewaj takich piosenek. Jakieś bogoojczyźniane, takie patriotyzmy, nie daj sie w to wciągnąć, nie idź tą drogą” /zapędzona widać w kozi róg jakaś “zapendowszańska”/ /reszta hołty z “jury” rechoce/.
Młody - “... w tych czasach emigrowanie jest bardzo częste, niestety, a mnie się wydaje, że Ojczyzna jest najważniejsza ...”
Wydaje sie, że dobrze mu się wydaje. A cóż powiedzieć o tych zbokach z “jury” - co jest dla nich najważniejsze? Aha, już wiem - Forsa jest Najważniejsza!
Tak, oto tak...