Niezłe spotkania

Autor: 
Agata Knapczyk

W ramach projektu „English Teaching”-„Angielski to nasza przyszłość”- realizowanego w Szkole Podstawowej im. św. Franciszka z Asyżu w Ludwikowicach przez J. Tokarską, A. Koterbę i A. Knapczyk, uczennica klasy VI b- Maria Kubicka pojechała 3 lipca 2010 na obóz językowy do Załęcza Wielkiego.
„Drugiego dnia - jak mówi Marysia-odbyło się oficjalne rozpoczęcie obozu z gośćmi i z kadrą amerykańską, na którym odśpiewano hymny Stanów Zjednoczonymi i Polski oraz wciągnięto flagi na maszty. Uczestniczyłam w zajęciach z teatru, muzyki, kolażu i techniki, szczególnie podobały mi się te ostatnie, na których robiliśmy dulcimery. Popołudniami wszyscy mieli sporty amerykańskie, na których uczyliśmy się grać w baseball, football amerykański, kickball i ”Catch the flag”. Wieczorami odbywały się dyskoteki, karaoke i różne inne zabawy”.
W trakcie załęczańskiego obozu została także zorganizowana wycieczka, uczestnicy pojechali do Wrocławia, gdzie zwiedzali katedrę, Ostrów Tumski, Rynek i obejrzeli Panoramę Racławicką. Ponadto zorganizowano Halloween- „Były krwiożercze wampiry i zombie, sympatyczne wiedźmy, upiorne panny młode. Zdarzały się naprawdę oryginalne przebrania, jedna z uczestniczek przebrała się za postać Edwarda Nożycorękiego.
Potem był Dzień Polski, w trakcie którego przedstawialiśmy święta i tradycje polskie, takie jak- Wielkanoc, Wigilia, topienie marzanny i noc świętojańską.
W trakcie obozu odbył się również pokaz tańca z ogniem, był też połykacz ogni. To wyglądało niesamowicie,
w ciemnościach widać było tylko płomienie i słaby zarys sylwetki tańczącego.
Uważam, że takie wyjazdy się przydają. Nie tylko pomagają nawiązywać nowe znajomości, ale pomagają również w ocenie swoich umiejętności językowych. Mnie obóz zmotywował do jeszcze pilniejszej nauki.

Wydania: