Uniwersytet w górach
Najpierw przejażdżka malowniczą drogą w dolinie Białej Lądeckiej przez Goszów, Stary i Nowy Gierałtów aż do Bielic. Spacer po górach? Nie tym razem. 9 sierpnia miał tu miejsce wykład prof. dr hab. Macieja Dymkowskiego
„O przemianach mentalności człowieka zachodu z perspektywy psychologii historycznej”. To już 47 wykład jaki odbył się na Uniwersytecie w Bielicach z siedzibą w Domu Gościnnym u Majów.
Profesor, który jest psychologiem i kieruje Katedrą Psychologii Historycznej i Politycznej, wygłosił wykład o tym, jak ludzka mentalność (czyli to, co wiemy o świecie, jak go pojmujemy, nasze obsesje, wizje itp.) zmieniała się w czasie. Co ciekawe, okazuje się, że mentalność starożytnych Greków czy Rzymian, cechująca się otwartością i tolerancyjnością, była bliższa człowiekowi współczesnemu niż mentalność człowieka średniowiecza, która jest dla nas zupełnie obca i niezrozumiała. Jak mówił pan profesor, charakteryzuje ją kolektywizm polegający na tępieniu wszelkiej oryginalności i odmienności, masowe przeżywanie emocji, depresyjność, zmienność nastrojów, a także uproszczona, zero-jedynkowa wizja świata. Może więc średniowieczna mentalność nie jest jednak aż tak daleka jak to by się z początku wydawało...? Następnie, profesor przeszedł do czasów, gdy średniowieczny kolektywizm ustąpił miejsca indywidualizmowi (związanemu z samowiedzą, introspekcją i samorealizacją), który panuje w kulturze zachodniej do dzisiaj.
Po wykładzie przyszedł czas na pytania i dyskusję ze słuchaczami. Pytania zadawane przez zgromadzonych były rozmaite; pan profesor odpowiadał dowcipnie, ale rzeczowo. W dyskusji poruszono wiele aspektów bardziej lub mniej związanych z tematem wykładu i, jak to zazwyczaj bywa, rozmowa zeszła na tematy związane z polityką. W trakcie wykładu można też się było zapoznać z artykułem pana profesora pt. Rycerz – portret psychologiczny opublikowanym na łamach Polityki i wywiadem, w którym opowiadał o psychice naszych przodków.